10 maja. Ciężarówka marki MAN, wyjeżdżając z ul. Armii Krajowej, wymusiła pierwszeństwo i staranowała forda focusa jadącego ul. Cukrowników. 18-letnia dziewczyna prowadząca forda trafiła do szpitala z urazem ręki.
1 sierpnia. Jadący z dzieckiem od strony Multiboxu kierowca renault megane wjechał na ul. Cukrowników, wymuszając pierwszeństwo na bmw x6.
REKLAMA
8 września. Kierowca opla astry, który wyjeżdżał od strony Kauflandu, zagapił się i uderzył w forda fusiona. Auto jechało ul. Cukrowników od strony Tesco.
10 września. Kierująca oplem tigrą młoda kobieta wymusiła pierwszeństwo na samochodzie marki Renault Scenic, który jechał ul. Cukrowników. Obydwa auta uległy zniszczeniom szacowanym na ok. 10 tys. zł.
REKLAMA
23 listopada. Młoda kobieta jadąca fordem focusem wymusiła pierwszeństwo i uderzyła w volkswagena passata. Siła uderzenia była na tyle duża, że passat wyłamał jedną z barierek ochronnych, które postawiono m.in. z myślą o bezpieczeństwie pieszych w tym newralgicznym punkcie.
28 grudnia. Kolejna stłuczka z udziałem aż trzech aut: mercedesa, peugeota i seata. Wszystkie auta zostały poważnie uszkodzone. Tradycyjnie ucierpiały też barierki ochronne.
REKLAMA
To tylko kilka przykładów z serii stłuczek, do których doszło tylko w tym roku na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Cukrowników. Po serii podobnych zdarzeń, oprócz barierek chroniących pieszych, na skrzyżowaniu postawiono znaki stop oraz wymalowano linie dla oczekujących na wjazd z ul. Armii Krajowej.
Część naszych Czytelników uważa, że to za mało i sugeruje ustawienie tam sygnalizacji świetlnej lub budowę ronda.
Przeciwnicy tego rozwiązania argumentują, że to nie ma sensu, bo skrzyżowanie jest dobrze oznakowane, a kierowcom nic nie zasłania widoczności. Winę upatrują przede wszystkim w brawurze, roztargnieniu lub niedoświadczeniu samych kierowców.
REKLAMA
Jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do udziału w naszej sondzie na głównej stronie portalu (znajdziecie ją pod zestawieniem pięciu najczęściej czytanych artykułów). Jeśli okaże się, że większość z Was uważa, że powinno tam pojawić się rondo lub sygnalizacja, przedstawimy te wyniki władzom miasta i porozmawiamy w Waszym imieniu na temat możliwości i celowości wprowadzenia takiego rozwiązania. Sonda trwa do 15 stycznia.