REKLAMA
Pożar zauważono chwilę po godz. 19.00. Gdy na miejscu zjawili się strażacy, ogień obejmował komorę silnika oraz część szoferki. Do opanowania sytuacji wystarczy jeden prąd wody. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Prawdopodobnie pojawienie się płomieni było spowodowane zwarciem instalacji elektrycznej. Straty oszacowano na około 10 tys. zł.
Komentarze (0)