Dziesięcioletnia Julia Tomza jest mieszkanką Świecia. Dziewczynka cierpi na rzadką i poważną chorobę serca - przełożenie wielkich pni tętniczych z inwersją komór, duży ubytek międzykomorowy w sercu i zwężenie odpływu z lewej komory do tętnicy płucnej.
Do tego wszystkie narządy są odwrócone, jak w lustrzanym odbiciu.
Ratunkiem jest operacja w Bostonie. Jej koszt jest jednak ogromny - 1,5 mln zł.
Do tej pory na Siepomaga.pl zebrano nieco ponad 210 tys. zł.
Jednocześnie trwają licytacje na Facebooku, organizowano są akcje, z których dochód zasili budżet potrzebny na leczenie w Stanach Zjednoczonych, a w planach są kolejne.
Najbliższa akcja pod nazwą "Serce dla Julki" odbędzie się w niedzielę 12 lutego na Dużym Rynku w Świeciu. Początek o godz. 14.00. Zaplanowano liczne atrakcje.
Podczas wydarzenia na rynku wszyscy chętni utworzą wielkie serce, które zostanie uwiecznione dronem.
Będzie to pamiątka dla Julki i jej rodziców, aby mogli zobaczyć, ile "aniołów" mają wokół siebie.
Pojawią się również wolontariuszki z koszami wypełnionymi różnokolorowymi lizakami w kształcie serca, które będzie można otrzymać za dowolną kwotę wrzuconą do puszki.
Nie zabraknie też szytych serduszek i balonów w kształcie serc.
Zaplanowano również kiermasz ciast i fantów, a na rozgrzewkę będą czekały ciepła kawa i herbata.
Cała kwota zebrana podczas niedzielnego wydarzenia zostanie przekazana na konto Julii Tomzy.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Komentarze (0)