Inicjatorami akcji, której celem jest powstrzymanie likwidacji oddziału są radni Waldemar Chudy i Jan Chudziński, będący też sołtysem Gruczna.
- Możemy w ten sposób wyrazić sprzeciw przeciwko planom Rady Nadzorczej Banku Spółdzielczego w Świeciu - zaznaczają.
Zdaniem radnego Waldemara Chudego, informacja o tym, że odział świeckiego Banku Spółszielczego w Grucznie ma być zamknięty, jest dla wszystkich zaskoczeniem.
REKLAMA
- Przecież tam niemal o każdej porze dnia są klienci. Z usług punktu kasowego korzystają nie tylko mieszkańcy Gruczna, ale też wszystkich okolicznych wsi. Nawet spoza gminy Świecie - argumentuje.
Pojawiło się przypuszczenie, że być może zamiary rady nadzorczej mają związek ze zmianą właściciela budynku, w którym mieści się oddział. Wcześniej należał on Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Świeciu. Spółdzielnia sprzedała go jednak prywatnej osobie.
- Zasięgnęliśmy języka w tej sprawie i okazało się, że czynsz nie został podniesiony - mówi Waldemar Chudy. - Co więcej, właściciel zadeklarował, że nie stanie się to w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat. Tym bardziej więc niezrozumiała jest decyzja o zamknięciu.
REKLAMA
Co na to zarząd Banku Spółdzielczego w Świeciu?
- Nie będę komentowała tej sprawy - odpowiada krótko prezes Brygida Fotta. - Nie ma jeszcze żadnej oficjalnej decyzji odnośnie punktu kasowego w Grucznie.
Podpis pod petycją będzie można złożyć we wtorek 2 marca w godz. 9.00-16.00 przed siedzibą BS w Grucznie.