Informacja o pożarze wpłynęła w piątek o godz. 15.14.
- Wynikało z niego, ze doszło do pożaru hali produkcyjnej w firmie Bart – mówi starszy sekcyjny Mateusz Ligmanowski z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Do Sulnowa (gmina Świecie) skierowano siedem zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
Bart to producent opakowań z tektury falistej. Dla strażaków to tzw. zakład wysokiego ryzyka.
- Dotyczy to wszystkich firm, gdzie jest dużo materiałów łatwopalnych – wyjaśnia Mateusz Ligmanowski.
Wszyscy pracownicy opuścili halę produkcyjną.
- Okazało się jednak, że do pożaru nie doszło w hali, tylko w maszynie papierniczej znajdującej się na zewnątrz – mówi dyżurny komendy powiatowej.
Na miejscu został jeden zastęp, który ugasił tekturę palącą się w maszynie
Strażacy zakończyli działania tuż po godz. 17.00.
Nie w maszynie papierniczej a w belownicy. Pożar został opanowany przez pracowników firmy Bart. Straż Pożarna po bardzo szybkim przybyciu na miejsce zdażenia przejeła akcję.
A kogo to obchodzi!
Prawdziwa rodzinna firma ???
Coś dla Byczka