W sobotę kolejny "wędrujący" Festiwal Mocnych Brzmień odbył się nad jeziorem Deczno (w poprzednich latach odbywał się m.in. koło zamku).
Impreza od wielu lat promuje przede wszystkim cięższe odmiany tego gatunku. Choć w tym roku był nieco inaczej.
Pewnym zaskoczeniem mógł być występ grupy Distant Dream z Gdańska.
Po pierwsze były to wyłącznie utwory instrumentalne, po drugie raczej zachęcały do oddania się marzeniom niż pogo. Długie i melodyjne solówki rodem z lat 80. i 90. spotkały się jednak z uznaniem publiczności przyzwyczajonej do innych brzmień.
Ten występ był dużym kontrastem dla grającego wcześniej i bardzo dobrze przyjętego Faust Again oraz gwiazdy wieczoru, zespołu Dieth. Bez wątpienia była to "wisienka na torcie" tego dnia, najcięższa i najmroczniejsza. I tak miało być.
Zobacz poniżej wideo z festiwalu.
Drczno
Ile zł miasto wydało na tą imprezę dla tych kilka no może 200 osób.
Byłem rano popływać, i wszędzie czuć mocz.
Obejrzałem filmik. Trudno to coś nazwać muzyką. Zwykłe wulgarne i prostackie darcie ryja. Nad gustami nie dyskutuje się.
Dlaczego nie mogłem wejść łowić ryby mam kartę pzw,każdy ma prawo korzystać z wody ,gdzie to równouprawnienie i tolerancja.
Serio nic nie idzie zrozumieć jeden wielki chaos… tak sobie obejrzałem jako zwykły koleś i twierdzę… serio ?
Co się musi stać z psychą aby do tego grona którego na codzień w csw nie widać dołączyć i być częścią z zajawką..
Jak co roku petarda i ta pogoda chyba tylko na na ten festiwal zarezerwowana , organizacja , atmosfera , klimat 10 na 10
Saldat zrobił piękne zdjęcia , polecam
Brudasy jeb×××e