Pistolety ASG to repliki oryginalnej broni, tyle, że nie strzelają prawdziwą amunicją, ale kulkami, najczęściej plastikowymi, ale również żelowymi, gumowymi i metalowymi.
Na posiadanie takich pistoletów nie trzeba mieć pozwolenia. Mogą być groźne, jeśli ktoś zostanie trafiony z bliskiej odległości, np. w oko.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę o godz. 19.40 na placu zabaw koło Szkoły Podstawowej nr 8 na Mariankach. 16-latek bawiąc się bronią ASG trafił w nogę i zranił, na szczęście niegroźnie, 14-latka.
- Zrobił to nieumyślnie. Policję wezwali rodzice poszkodowanego chłopca. Sporządziliśmy dokumentację w tej sprawie – wyjaśnia sierż. szt. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA