- W szczególnie ciężkiej sytuacji znajdują się przedsiębiorstwa społeczne, organizacje, które zatrudniają pracowników - tłumaczy Joanna Kamińska z Ośrodka Wsparcia Inicjatyw Pozarządowych TŁOK w Toruniu. - Miejsca pracy w przedsiębiorstwach społecznych powstają dla osób, którym trudno znaleźć zatrudnienie m.in. niepełnosprawnych, długotrwale bezrobotnych, korzystających z pomocy społecznej. Utrzymanie tych, stworzonych z dużym wysiłkiem miejsc pracy, jest w kontekście zagrożenia COVID-19 ogromnym wyzwaniem dla przedsiębiorstw społecznych i ich otoczenia.
REKLAMA
Przedsiębiorstwa społeczne szukają pomysłów, w jaki sposób radzić sobie w okresie epidemii. Fundacja Aktywizacji i Integracji z Nowego wpadła na pomysł, aby zacząć szyć maseczki ochronne.
- Pierwsze komercyjne zlecenie otrzymaliśmy na 200 sztuk - tłumaczy Estera Szymczak, wiceprezes fundacji. - Jednak oprócz zamówień, które pozwalają nam się utrzymać, przygotowaliśmy też darmową partię maseczek dla opiekunek środowiskowych Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowem, które odwiedzają swoich podopiecznych narażając się na zarażenie koronawirusem. Postaramy się, aby do końca epidemii nie zabrakło im masek.
Maseczki szyte są w dwóch wersjach. Te prostsze wykonana są w 100 proc. z bawełny. Drugi typ ma wkład z flizeliny zapewniający dodatkową filtrację.
Fajna inicjatywa tylko
Fajna inicjatywa tylko błagam Panie kochane przebadajcie się żeby nie było maseczek z dodatkami, to nie złośliwość to ostrożność.
jak to jest ,że świat w dobie
jak to jest ,że świat w dobie wysokich technologii nie może wyprodukować maseczek .Przecież wyprodukować to nie sztuka tylko sprzedać to wyczyn tak stałe klapali menadżerowie.A może menadzerowie są nie potrzebni.Sami sobie odpowiedzcie
Szacunek i dziekuje
Szacunek i dziekuje