Do kradzieży doszło w grudniu 2019 r. w sklepie jubilerskim w jednej z galerii handlowych w Gdańsku.
- Sprawca poprosił sprzedawcę o zaprezentowanie kilku modeli zegarków, oglądał je, zakładał na rękę, po czym wybiegł ze sklepu z najdroższym z nich. Jego wizerunek zarejestrowały kamery monitoringu - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Rolex, który ukradł, był wart 144 tys. zł.
Po publikacji nagrania w mediach, na policję zaczęły napływać informacje, jednak sprawa nie była łatwa, bo mężczyzna miał założone okulary i nasunięty na czoło kaszkiet (czapka z okrągłym denkiem i daszkiem). Miało to utrudnić ustalenie jego tożsamości.
Kryminalni przeanalizowali zdobyte informacje, sprawdzili także te napływające z całego kraju. Wytypowali kilka osób. Powołano też biegłego sądowego z zakresu antropologii.
Kiedy ostatecznie trop zaprowadził policjantów do Świecia, byli przekonani, że sprawca wkrótce trafi w ich w ręce. Okazało się jednak, że mężczyzna wyjechał za granicę.
- Najprawdopodobniej wiedział już, że szuka go policja i zaczął się ukrywać. Za 27-latkiem ze Świecia wszczęto poszukiwania - informuje pomorska policja.
W środę 15 czerwca funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu wylegitymowali podczas kontroli 27-latka i sprawdzili go w policyjnej bazie danych. Okazało się, że jest poszukiwany. Dodatkowo podczas kontroli znaleźli przy nim marihuanę.
Dalej zajęli się nim gdańscy policjanci oraz prokurator. Nie był to pierwszy konflikt z prawem mieszkańca Świecia. Złodziej wartego 144 tys. zł rolexa usłyszał zarzut kradzieży w warunkach powrotu do przestępstwa i został aresztowany.
Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia, a za posiadanie narkotyków 3 lata pozbawienia wolności. Za recydywę sąd może zwiększyć karę o połowę.
Policja nie podaje, co 27-latek zrobił z luksusowym zegarkiem.
Potwierdzam ukradłem
Potwierdzam ukradłem
Dobra jest policja w Świeciu
Dobra jest policja w Świeciu
Będziecie musieli to wszystko
Będziecie musieli to wszystko odszczekać bo już jadą papiery od pracodawcy w Niemczech, że w dniu kradzieży był w pracy. Popierdolony kraj gdzie sadza się do paki niewinne osoby dla statystyk i gdzie idioci waszego pokroju piszą takie bzdury.
Czyli nie złapali go tylko
Czyli nie złapali go tylko wpadł przez przypadek proste
Ten portal to dno. Facet był
Ten portal to dno. Facet był w roboci ,zresztą od wielu wielu lat pracujemy razem…. Cóż pismaki bez inteligencji,szukajacy sensacji,musze wam powiedzieć że wasza widownia to osoby z IQ 05. Wasz poziom.
Kto to jest
Kto to jest
Jeszcze gazeta będzie pisala
Jeszcze gazeta będzie pisala sprostowanie…Łapią niewinnych ludzi a prawdziwy złodziej się śmieje…ale statystyki muszą się zgadzać…tragedia z nasz policja…
Przecież on tego nie ukradł
Przecież on tego nie ukradł