W poniedziałek około godz. 11.30 z volkswagena jadącego jedną z dróg w gminie Dragacz, spadła łyżka koparko-ładowarki. Kierowca zorientował się po chwili, że stracił ładunek, ale gdy zawrócił, już go nie było. Zgłosił to na policji. Straty oszacował na około 2 tys. zł.
- Podjęte działania i ustalenia świeckich kryminalnych doprowadziły do odzyskania mienia, które znajdowało się na jednej z posesji w gminie Nowe - informuje sierż. szt. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
W środę dwóch mieszkańców gminy Nowe w wieku 49 i 33 lata usłyszało zarzuty kradzieży. Grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Łyźka szybko wróciła do właściciela/ Fot. KPP w Świeciu