O godz. 14.14 wpłynęło zgłoszenie o pożarze w Branicy (gmina Bukowiec). Strażacy z OSP Bukowiec, którzy przyjechali na miejsce, zastali płonący garaż. Znajdował się on na terenie dawnego gospodarstwa rolnego, po którego budynkach pozostał już tylko pusty plac. W nieużytkowanym garażu były głównie stare meble.
Poważniejsze skutki mogło mieć drugie zdarzenie, również z piątku. Około godz. 21.00 w Grucznie (gmina Świecie) na drodze krajowej nr 5 zapalił się ładunek na samochodzie dostawczym. Kierowca wiózł puste opakowania papierowe po materiałach budowlanych.
REKLAMA
Kiedy zauważył ogień, zjechał z szosy w pobliżu stacji Orlenu i wyrzucił na pobocze płonące opakowania. Kiedy na miejsce przyjechały Państwowa Straż Pożarna ze Świecia i OSP z Gruczna szybko uporały się z zagrożeniem.
Gdyby ogień przerzucił się na samochód, konsekwencje mogłyby być dużo poważniejsze.
- Na szczęście kierowca sprawnie zareagował. Nic mu się nie stało. Pojechał w dalszą drogę. Straty wyniosły tylko 100 zł – poinformowano nas w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA


