Chłopak skoczył do wody i już nie wypłynął. Na miejsce wyruszyli strażacy z naszego regionu i płetwonurkowie z Włocławka.
Po godz. 20.00 znaleziono 20-latka i wydobyto go na brzeg. Podjęto reanimację, ale nie udało się go uratować. Policja prowadzi śledztwo, które ma ustalić przyczyny i okoliczności śmierci.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, chłopak grał w orkiestrze dętej w Pruszczu. Więcej informacji we wtorek.