Na tyłach domu kultury w Laskowicach powstaje miejsce rekreacji, którego główną atrakcją ma być fontanna. Niedawno ktoś nasypał do niej piasku, nawrzucał śmieci i urządził sobie biegi po konstrukcji.
REKLAMA
- Efekt jest taki, że fontanna jeszcze nie została oddana do użytku, a już jest wyszczerbiona - denerwuje się wójt. - Kompletnie tego nie rozumiem. Jak można niszczyć obiekt, który będzie służył wszystkim? Całkowita bezmyślność. Ludzie zapominają, że tego typu inwestycje realizowane są za pieniądze z naszego budżetu. I nie ma większego znaczenia fakt, że otrzymaliśmy na ten cel dotację. Fontannę należy szanować tak, jak byśmy zapłacili za nią całą kwotę.
Miejsce wypoczynku przy ul. Kolejowej ma być monitorowane. Na razie kamera nie działa, dlatego, nie uchwyciła dewastacji.
- Nie uważam, że wszystko powinno być monitorowane, ale życie pokazuje, że innej skutecznej metody na egzekwowanie porządku chyba nie ma - ubolewa Maciej Rakowicz.