Dwa samochody w rodzinie nie należą już do rzadkości. Jeśli są pełnoletnie dzieci, to coraz częściej one również dysponują pojazdem i zazwyczaj jest to samochód, a nie motocykl. Żeby jednak zdać sobie w pełni sprawę z tego, z jaką skalą zjawiska mamy do czynienia, trzeba spojrzeć na liczby.
Jak wynika z danych Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Świeciu, na koniec ubiegłego roku, w powiecie liczącym blisko 99 tys. mieszkańców, zarejestrowanych było 109 523 pojazdy, w tym również samochody ciężarowe, dostawcze, motocykle czy busy.
Wśród nich ponad 60 tys. to samochody osobowe. Jeżeli więc od ogólnej liczby mieszkańców powiatu odliczymy około 20 proc. osób ponizej 18. roku życia, to na 80 tys. dorosłych mieszkańców, przypada statystycznie 0,75 samochodu osobowego.
Jeżeli utrzyma się podobna dynamika, jak w poprzednich latach, lub będzie ona większa, to za dziesięć lat będziemy mieli tyle aut osobowych, ile dorosłych mieszkańców. A prawdopodobnie nawet więcej, bo wskutek ujemnego przyrostu naturalnego, liczba mieszkańców maleje, podobnie zresztą jak w całym kraju.
W roku 2020 było u nas zarejestrowanych 106 243 pojazdy (wszystkich rodzajów, od osobowych po ciężarowe), a w 2019 r. - 102 937.
W porównaniu ze stanem na koniec grudnia 2021 r., to ponad 26 tys. więcej niż jeszcze w 2010 r., a więc wcale nie tak dawno. Wtedy mieszkańcy powiatu świeckiego mieli 82 900 pojazdów, w tym 48 tys. samochodów osobowych. Nic więc dziwnego, że coraz trudniej znaleźć miejsce do parkowania, zwłaszcza w Świeciu.
W samym tylko 2021 r. zarejestrowano 12 581 pojazdów. W latach wcześniejszych było to odpowiednio: 2020 - 10 949, 2019 - 11 723. Jak widać, liczby są zbliżone do siebie. Niewielki spadek w 2020 r. miał związek z pandemią koronawirusa, gdy na rynku wystąpiły trudności z podażą zarówno aut nowych, jak i używanych.
Wśród najpopularniejszych marek w naszym powiecie znajdują się volkswagen, opel, ford, audi, toyota i skoda.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
