Pierwszy dzień Festiwalu Smaku rozpoczął się o godz. 10.00 (w niedzielę będzie trwał w godz. 10.00-17.00). Czasu jest dość, aby zapoznać się z ofertą ponad stu wystawców.
Wielu z nich częstuje festiwalowych gości próbkami swoich wyrobów. To pozwala na przemyślane decyzje kupujących.
Podobnie jak w latach ubiegłych, wiele emocji wywołują ceny oferowanych przysmaków.
Na przykład za kilogram udźca baraniego wędzonego w ciepłym dymie trzeba zapłacić 150 zł. Tańsza jest za to kiełbasa z jelenia kosztująca 85 zł. Na zakup kilograma sera z zieloną pleśnią trzeba wydać 149 zł.
W tym zestawieniu najlepiej wypada kultowy już paprykarz szczeciński. Za niewielki słoiczek zapłacimy 20 zł.
W sobotę, podczas festiwalowej gali, poznamy tegorocznych zwycięzców Międzynarodowego Turnieju Nalewek oraz konkursów na Miód Roku i Smak Roku.
































