Wszystko wskazuje na to, że planowany na grudzień termin zakończenia budowy w Tleniu Centrum Czynnej Ochrony Przyrody Wdeckiego Parku Krajobrazowego zostanie dotrzymany.
Z zewnątrz przestrony budynek jest już wykończony. Teraz budowlańcy zajmują się wnętrzem. Niedawno dobiegł końca montaż wewnętrznych instalacji grzewczych na pierwszych dwóch kondygnacjach. Gotowa jest też instalacja na potrzeby wykorzystania ciepła ziemi do celów grzewczych. Źródłem ciepła będzie dziewięć odwiertów o głębokości do 100 metrów.
W sanitariatach została położona już glazura i przygotowała powierzchnię do montażu luster. W pozostałych pomieszczeniach nakładane są gładzie. Pracy jest sporo, bo budynek z poddaszem ma 680 m kw. powierzchni użytkowej.
REKLAMA
Najważniejszym pomieszczeniem na parterze będzie sala konferencyjna na 60 osób. Zostanie w niej zorganizowana stała wystawa etnograficzna. Będą tam odbywać się również rozmaite wydarzenia. Daniel Siewert, dyrektor Wdeckiego Parku Krajobrazowego w Osiu nie ukrywa, że centrum powstające w Tleniu jest jego oczkiem w głowie.
- Moim marzeniem jest, aby stało się ono autentycznym punktem styku świata nauki ze społeczeństwem zainteresowanym przyrodą - mówi dyrektor. - Wykłady i spotkania prowadzone przez naukowców i pasjonatów, którzy będą prowadzić badania na tym terenie, mogą być nową wartością wpływającą na atrakcyjność turystyczną regionu.
REKLAMA
Daniel Siewert wierzy, że ludzie, którzy zyskają świadomość, jakie skarby przyrodnicze kryje ten region, staną się ich strażnikami.
Niemal równolegle z pracami budowlanymi trwa wyposażanie ośrodka. To m.in. sprzęt optyczny, fotograficzny, zestawy do badania wody i powietrza. Część sprzętu dydaktycznego została już dostarczona. Projekt przewiduje też zakup dużego sprzętu, jak kajaki i łódź motorowa, dzięki któremu oferta CCOP będzie jeszcze bardziej atrakcyjna.
REKLAMA
W oparciu o nowoczesną bazę, która powinna być oddana do użytku pod koniec tego roku, pracownicy Wdeckiego Parku Krajobrazowego opracowują scenariusze zajęć.
Realizację projektu umożliwiły fundusze unijne - aż 2,8 mln zł przy 3,7 mln zł całkowitej wartości inwestycji.
REKLAMA[vpg_picker:10099]
a.bartniak@extraswiecie.pl
Mi takie przyrodnicze bzdety
Mi takie przyrodnicze bzdety wieją koszeniem kasy i niczym więcej bo według mnie nie służy to nawet edukacji
Wszystko zgarną PiSiory
Wszystko zgarną PiSiory