Wandale znowu w akcji. W ten sposób tracimy co roku dziesiątki tysięcy złotych

Zniszczony płot w parku dla psów, uszkodzona tyrolka, połamane kosze na śmieci - to bilans ostatnich dni. Jak mówi zastępca burmistrza Świecia, w większości przypadków są świadkowie aktów wandalizmu, do jakich dochodzi w mieście.

zniszczenia-12

- Musimy aż do znudzenia uświadamiać mieszkańcom, że w ten sposób co roku tracimy dziesiątki tysięcy złotych - podkreśla Paweł Knapik, zastępca burmistrza Świecia. - Na pewno można lepiej wydać te pieniądze niż na ciągłe naprawy.

Właśnie na profilu facebookowym Gminy Świecie opublikowano rejestr zniszczeń zauważonych w ostatnich dniach. Obejmuje on m.in. przewrócony płot w kynoparku (ogrodzony teren do zabawy z psem), uszkodzoną tyrolkę Park Artu na osiedlu Marianki, powyrywane klapy od metalowych pojemników na śmieci.

To pewien przykry, powtarzający się standard. Są bowiem incydenty, które zadziwiają.

- Jakiś czas temu ktoś przeciął na pół ławkę przy ul. Małcużyńskiego w Świeciu - mówi Paweł Knapik. - Biorąc pod uwagę grubość klepek i to, że cięto je ręcznie, trudno uwierzyć w to, że nikt tego nie dostrzegł. To nie trwało dwie, ani pięć minut, tylko znacznie dłużej.

W ubiegłym roku, dzięki informacjom od mieszkańców, udało się namierzyć kilku chuliganów, którzy odpowiedzieli za swoje czyny. Gmina ma nadzieję, że tym razem stanie się podobnie.

Poniżej zdjęcia zniszczeń z ostatnich dni.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors