Wypadek wydarzył się w niedzielę około godz. 12.00 w gminie Dragacz.
- Doszło do niego w żwirowni w Górnej Grupie. Kiedy dotarli tam strażacy z miejscowej jednostki OSP i z państwowej straży, kierowca quada leżał na zboczu skarpy. Na miejscu były również pogotowie i policja - relacjonuje asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Ratownicy zajęli się ustabilizowaniem odcinka szyjnego kręgosłupa 36-letniego mężczyzny.
Powiadomiono również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Kiedy jednak okazało się, że poszkodowany może odbyć podróż do szpitala karetką, odwołano śmigłowiec.
- Kierowca był przytomny. Nie miał otwartych ran. To, na ile poważny jest uraz kręgosłupa, wykażą badania w szpitalu. Byli tam też inni kierowcy quadów, którzy wybrali się pojeździć w żwirowni, chociaż nie ma tam wyznaczonej do tego trasy - mówi Marcin Klemański.
Wyrobisko w Górnej Grupie jest często używane przez kierowców motocykli crossowych i quadów.
Trzy lata temu poważnemu wypadkowi uległ tam 35-letni motocyklista.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
I jakoś cisza o karach za
I jakoś cisza o karach za nielegalną jazdę.
Ciekawe kiedy się policja i
Ciekawe kiedy się policja i straż leśna weźmie za tych co parowe we wyrwie rozjeżdżają
Patologia nie zna granic
Patologia nie zna granic
Czy już mówiłem że LOVE PiS
Czy już mówiłem że LOVE PiS
Toć co wy piszecie każdy ma
Toć co wy piszecie każdy ma prawo sobie pojeździć motocyklem lub quadem a wypadki niestety się zdarzają. Życzcie poszkodowanemu szybkiego powrotu do zdrowia nooo i może jeszcze więcej ostrożności na przyszłość a nie ku…wa takimi pierdołami zaprzątacie sobie głowy
Na YT jest nawet ich kanał z
Na YT jest nawet ich kanał z filmami jak śmigają po tej żwirowni .większość przyjeżdża z Pruszcza gdańskiego
Jakby siedzieli w domu przed
Jakby siedzieli w domu przed komputerem tez by było zle bo przecież zero aktywności fizycznej.
Ludzie mają takie a nie inne zainteresowanie i jest to ich sprawa.
Jazda na zwirowni nie powinna nikomu przeszkadzać.
Lepiej tam niż pod oknem złośliwego sąsiada ,który ma ból doopy i mu to przeszkadza.
Zamiast otwierać i udostępniać takie tereny dla tego rodzaju aktywności to coraz wiecej jest zakazów.
W Grupie też już nie wolno wjeżdżać.Stoją tablice informujące o zakazie.
Komu to przeszkadzało?Czyżby lepiej ryć po lasach i uganiać się z leśnikami?
Jeden lubi ciszę i ryby a ktoś inny ryk silników.
Wypadki się zdarzają nawet podczas wędkowania.
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla poszkodowanego.
Las jest dla zwierząt dla
Las jest dla zwierząt dla wypoczynku w ciszy. Powinniśmy to szanować i doceniać. A to na quadach to się nazywa dewastacja lasu przyrody naturalnej. I jeszcze jedno. Kilku jeździło to impreza zgłoszona czy nielegalna, lekarz zapewniony? Czy leczenie na koszt państwa?
a chodzac po lesie pieszo lub
a chodzac po lesie pieszo lub rowerem straszysz zwierzyne, takie samo prawo ma quad jak ty na spacerze w lesie.jak chcesz cisze i spokuj to siec w domu i nie p….l ze las tylko dla ciebie
Tylko jak przeszła wichura
Tylko jak przeszła wichura koło Tlenia to kto pierwszy dojechał do poszkodowanych? Właśnie qudy… niektórzy widzą samo zło a ja widzę ludzi aktywnych z pasją. Uważam że powinny powstać płatne tory dla tej grupy pasjonatów aby móc pojeździć legalnie. Napisała żona quadowca matka 2 ki dzieci jeżdżących na crosach.Lepiej to niż siedzieć i grać na kompie. Ale to tylko moje skromne zdanie…. życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Może doczekamy wreszcie ciszy
Może doczekamy wreszcie ciszy podczas spacerow? Ryk tych motorów od rana w niedziele do przyjemności nie należy.