Connect with us

Czego szukasz?

Wiadomości

Wypił alkohol czy zjadł flaki? Jak bronił się wójt Warlubia przed sądem?

Krzysztof M., wójt Warlubia, stanął dziś przed Sądem Rejonowym w Świeciu z zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu.

Udostępnij
michalak-sad-1

Poniedziałkowa rozprawa rozpoczęła się z lekkim opóźnieniem. Sąd potrzebował chwili na rozpatrzenie sprzeciwu obrony, która nie chciała dopuścić do tego, aby dziennikarze mogli robić zdjęcia i filmować podczas sprawy. Sędzia odrzucił sprzeciw adwokata Krzysztof M., tym samym przychylając się do opinii prokuratora.

Wszystkie strony postępowania były natomiast  zgodne co do tego, aby odrzucić wniosek Adama Szczodrowskiego, członka Stowarzyszenia Niezależnych Mieszkańców dla Gminy Warlubie, który chciał złożyć zeznania jako przedstawiciel społeczny. Swoją obecność i chęć przedstawienia stanowiska stowarzyszenia motywował troską o rozwój gminy i bezpieczeństwo na drogach, któremu w szczególny sposób zagrażają pijani kierowcy.

Co spożywał wójt U Tomka?

Wójt gminy Warlubie, Krzysztof M., podtrzymał swoje zeznania, że w dniu zatrzymania przez policję nie pił alkoholu.

W spontanicznym wyjaśnieniu szczegółowo opisał to, co wydarzyło się w godzinach przedpołudniowych 23 maja br. Około godz. 10.00 pojawił się w zajeździe U Tomka w Warlubiu, gdzie zamówił swoje ulubione flaki. Aby nadać im właściwy smak mocno je doprawił pieprzem i maggi.

W trakcie jedzenia zrobiło mu się niedobrze. Dał o sobie znać refluks żołądka. Jak podkreślał wójt, był to kolejny dzień złego samopoczucia związanego m.in. ze stresem. Flaków chyba nie dokończył. Odkrztusił i chwilę potem wsiadł do samochodu.

Pomocny nawet na urlopie

Nie ujechał daleko, bo już na ul. Wiejskiej w Warlubiu zatrzymał go patrol policji. Podejrzany twierdził, że nie miał pojęcia, że sygnały, by się zatrzymał, policjanci wysyłają właśnie jemu. Uznał jednak, że lepiej będzie stanąć i zapytać, w czym może pomóc. Miał zwrócić się do policjantów, że jeśli chodzi o sprawy urzędowe, to właśnie jest na urlopie, ale i tak chętnie pomoże.

REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieJubiler Corleone

Wójt utrzymuje, że do flaków nie zamawiał żadnego alkoholu. Pytany o to, czy pił wcześniej, oświadczył, że poprzedniego dnia około godz. 21.00 wypił pół piwa Tyskiego i pół radlera Warki. W sumie, najwyżej 0,5 litra. Trudno się tym upić, nie mówiąc już o tym, aby następnego dnia cokolwiek mógł wskazać alkometr.

Jednak podczas pomiaru dokonanego w Komisariacie Policji w Nowem okazało się, że w powietrzu wydychanym przez Krzysztofa M. jest 0,9 promila. Kolejne badania dawały taki sam wynik.

Kim jest tajemniczy mężczyzna?

W zeznaniach policjanta, biorącego udział w zatrzymaniu, pojawił się tajemniczy mężczyzna w siwej kurtce, który około godz. 10.00 podszedł do radiowozu stojącego przy ul. Dworcowej w Warlubiu i poinformował, że za chwilę spod baru U Tomka wyjedzie kierowca, który może być pod wpływem alkoholu.

Przez dłuższą chwilę rozprawiano, czy policja zawsze powinna w ten sposób reagować i kontrolować osoby, wskazane przez nieznane osoby. Zeznający policjant podkreślał jednak, że nie mógł zlekceważyć tego sygnału, tym bardziej, że u kontrolowanego wyczuł silną woń alkoholu, co go utwierdziło w przekonaniu, że informator mówił prawdę.

Istotną rolę w sprawie mógł odegrać drugi świadek. Kelnerka w zajeździe U Tomka, która obsługiwała wójta. W jej zeznaniach pojawiła się pewna nieścisłość. Kilka dni po zatrzymaniu Krzysztofa M. oświadczyła, że z pewnością tego dnia nie było go w barze. Na rozprawie utrzymywała, że nie wie czy go obsługiwała. Pewna była natomiast tego, że nigdy nie sprzedawała mu alkoholu. Pamiętała to, bo wójt był w barze dość częstym gościem.

Obrona się zakręciła

Już w trakcie składania oświadczenia przez Krzysztofa M., wyraźnie zarysowała się linia obrony. Wynik mógł być błędny ze względu na leki przyjmowane przez Krzysztofa M. oraz papierosy palone w dużych ilościach.

Teorię tę miał potwierdzać fakt, że w przypadku pomiarów dokonywanych z wykorzystaniem  metody utleniania elektrochemicznego w określonych warunkach mogą występować pewne przekłamania. Od takich błędów są natomiast wolne alkometry działające na zasadzie spektrometrii w podczerwieni. Dlatego obrońca wnioskował, aby zwrócić się z pismem do Głównego Urzędu Miar i Wag, aby ten wskazał, jakie substancje chemiczne mogą wpływać na pomiar wspomnianą metodą utleniania.

Rzecz w tym, że alkometr znajdujący się na wyposażeniu posterunku w Nowem - A 2,0 - nie wykorzystuje metody utleniania elektrochemicznego, lecz działa na zasadzie spektrometrii w podczerwieni. Informacja taka znajdowała się w aktach sprawy, na co zwrócił uwagę prokurator. Tym samym w znacznej mierze upadła linia obrony.

Gra o wysoką stawkę

Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 12 października. Zostanie przesłuchany ostatni świadek, drugi policjant biorący udział w kontroli Krzysztofa M. Funkcjonariusz nie pojawił się w poniedziałek w sądzie, bo jak poinformował jego kolega, przebywa na urlopie.

Przypomnijmy, że pierwsze orzeczenie zapadło 18 lipca br. bez udziału Krzysztofa M. Sąd Rejonowy w Świeciu wymierzy mu karę 100 stawek po 150 zł i 10 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Poszkodowanym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Łącznie 25 tys. zł. Jednak z całą pewnością bardziej bolesny był trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wykluczający jazdę nawet małym skuterem. Wójt nie zgodził się jednak z postanowieniem i 31 lipca do Sądu Rejonowego w Świeciu wpłynął sprzeciw.

Krzysztof M. gra o wysoką stawkę, bo jeśli zapadnie wyrok skazujący, nie będzie mógł być dłużej wójtem.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Co za farmazony, to się w

Co za farmazony, to się w głowie nie mieści. Gdyby stało się to w grudniu to zapewne winny byłby syrop przeciwkaszlowy

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

Co jest grane?

Opisy filmów aktualnie granych w kinie Wrzos w Świeciu dostępne są w zakładce Teraz gramy, pozostałych w Zapowiedziach 25.04-piątek16:00 Gwiezdne Wojny: Zemsta Sithów- Epizod III/napisy,140`,USA,sci-fi18:30 Amator/napisy,123`,USA,thrillery/akcja20:40...

Wiadomości

Po kilku latach przerwy mają zostać przywrócone pasażerskie połączenia kolejowe na linii Laskowice-Wierzchucin. Ta informacja z pewnością ucieszy szczególnie mieszkańców gmin Drzycim, Lniano i...

Wiadomości

Podczas niedzielnej mszy w kościele w Lnianie doszło do dramatycznych wydarzeń.

Wiadomości

Po ciężkiej chorobie zmarł druh Sławomir Belt z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeżewie.

Wiadomości

Dziś na dobre z I Liceum Ogólnokształcącym w Świeciu pożegnali się czwartoklasiści. Aż 44 absolwentów odebrało świadectwa z wyróżnieniem.

Biznes

Powszechne zainteresowanie wywołuje nowy budynek, który stanął w centrum Pruszcza.

Wiadomości

Urząd Marszałkowski zapowiada rekordowe wydatki na modernizację dróg. Plany obejmują dwa miejsca w powiecie świeckim. Obydwa znajdują się na drodze wojewódzkiej nr 240.

Wiadomości

W środę rano doszło do wypadku w gospodarstwie rolnym w powiecie świeckim.

Wiadomości

Niedaleko Świecia zderzyły się trzy samochody osobowe. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Biznes

Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Świeciu radni podejmą decyzję m.in. w sprawie petycji dotyczącej ograniczenia liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych.

Wiadomości

Pojawił się pomysł połączenia ulic Sądowej i Solidarności w Świeciu. Aby to było możliwe trzeba jednak zburzyć oddzielający je szpitalny mur.

Wiadomości

Policjanci z komendy powiatowej w Świeciu zabezpieczyli pistolet maszynowy i magazynki z amunicją. Przez lata były ukryte na nieużytkowanym poddaszu.

Reklama

Popularne

Wiadomości

Podczas niedzielnej mszy w kościele w Lnianie doszło do dramatycznych wydarzeń.

Wiadomości

Niedaleko Świecia zderzyły się trzy samochody osobowe. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Wiadomości

Policjanci z komendy powiatowej w Świeciu zabezpieczyli pistolet maszynowy i magazynki z amunicją. Przez lata były ukryte na nieużytkowanym poddaszu.

Wiadomości

Na Dużym Rynku od soboty do niedzieli trwa Piknik Smaków, czyli zlot food trucków.

Wiadomości

Jadąca fordem kobieta ponad dwukrotne przekroczyła dozwoloną prędkość. Nie uszło jej to jednak płazem, bo trafiła na patrol drogówki.

Wideo

Wideo

W ramach "Tygodnia zdrowia" uczniowie ZSOiP w Świeciu wzięli dziś udział w ciekawym szkoleniu prowadzonym przez wojskowych ratowników medycznych z 8. Batalionu Walki Radioelektronicznej...

Wideo

Święcenie pokarmów jest jednym z najmocniej zakorzenionych w naszej kulturze zwyczajów wielkanocnych. W większości kościołów odbywa się ono głównie przed południem. Wielu wybiera się...

Wideo

W Zespole Szkół Ogólnokształcących i Policealnych w Świeciu rozpoczął się "Tydzień zdrowia i aktywności fizycznej". Dziś promowano przede wszystkim zdrowe odżywianie i profilaktykę zdrowotną.