Tym razem miejscem targu nie był skwer Hoffmanna, ale parking przy pensjonacie Przystanek Tleń.
Ze względu na obostrzenia związane z koronawirusem, stoiska nie mogły znajdować się zbyt blisko siebie, należało też przestrzegać limitu klientów, dlatego stoisk nie mogło być zbyt wiele z powodu ograniczonego miejsca na parkingu.
REKLAMA
Już o godz. 12.00, mimo że targ rozpoczął się dwie godziny wcześniej, na stoiskach z wędlinami i serami, zostało niewiele towaru. Oprócz tego można było kupić warzywa i owoce, miód i przetwory, nasiona i sadzonki oraz wiklinowe kosze różnych kształtów i wielkości.
Jak oceniają pierwszy tegoroczny targ sprzedawcy?
- To nie to samo, co w poprzednich latach. To taki targ w wersji mikro. Ale co zrobić, koronawirus – rozkładają bezradnie ręce.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Rozwiń swoje pasje! Wybierz swój kierunek! Szkoła Muzyczna w Chełmnie zaprasza!
Zapisz się na rok szkolny 2020/2021 - tutaj
Przeniesienie miejsca targu
Przeniesienie miejsca targu było bezsensowne, o wiele mniej miejsca. Gdyby targ odbywał się w poprzedniej lokacji zmieściłoby się o wiele więcej stanowisk. „Przystanek Tleń” aż tak mało klientów ma?
A pozniej placz bo sie
A pozniej placz bo sie zarazilem
Najlepiej wyglądają te maski
Najlepiej wyglądają te maski pod nosami srzedawców.Jak takie coś ma wrócić na targowisko na Marianki to dziękujemy bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Te maski to śmiech na sali.
Te maski to śmiech na sali. Ludzie opanujcie się.
To nic nie daje zresztą macie jak na dłoni że mało kto to nosi na twarzy a coraz większą ilość osób nie nosi w ogóle. Kto się boi niech nie wychodzi z domu jak coś nie pasuje. Najgorsze właśnie są te ludzie które psioczą na tych którzy nie są psami władzy.
Powinny posypać się mandaty
Powinny posypać się mandaty dla organizatora jako pierwszego ukarać
Dzień dobry. Czytam Wasze
Dzień dobry. Czytam Wasze komentarze i jest mi przykro. Nie widziałam niezadowolonych ludzi a raczej zaciekawionych i dużo kupujacych. Nikt nie był hejterem, rozumiem że odwaga przyszła tu pod anonimowym podpisem. Szczególnie w tym czasie powinniśmy się wspierać i cieszyć z drobnych przyjemności. Rozmawialam ze sprzedającymi i razem stwierdzilismy że to namiastka miłego czasu, krótkich chwil gdzie można sie spotkać, wesprzeć w tym trudym czasie, szczególnie dla handlu regionalnego. Było bardzo przyjemnie, dziękuję i w imieniu swoim i znajomych. Pozdrawiam.
Bo tu jest banda
Bo tu jest banda spanikowanych idiotow którym wiadomości z nagłówkami śmierć sparaliżowały mózgi. Media bawią się ludźmi jak chcą naginają fakty wyolbrzymiają i tkaie głupie ludzie potem mają pełne gacie i się czepiają normalnych którzy żyją normalnie.
Niech te ludzie siedzą w domach 2lata i problem z głowy panikarze psy władzy