Znowu szukano kobiety, która zabłądziła podczas grzybobrania

Strażacy, policjanci i leśnicy prowadzili wczoraj wieczorem poszukiwania kobiety, która zgubiła się w czasie zbierania grzybów. To kolejny taki przypadek w ostatnich dniach.
Na szczęście akcja miała pomyślny finał / Fot. OSP Osie

W piątek około godz. 19.30 strażacy wsparli policję w poszukiwaniach kobiety, która zgubiła się w lesie podczas grzybobrania na terenie Nadleśnictwa Osie.

Po wykonaniu połączenia na numer alarmowy 112 zdołała tylko powiedzieć, że jest przy słupku z numerem 151 i na tym kontakt się urwał.

Lokalizacja telefonu wskazywała, że przebywa w okolicach leśnictwa Orli Dwór, które znajduje się około 5 km w linii prostej od Osia.

- Po dojeździe na miejsce, dokładnych ustaleniach z policją i leśniczym oraz po nawiązaniu kontaktu z rodziną zaginionej, udało ustalić się przybliżoną rzeczywistą lokalizację – informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Osiu.

Okazało się, że kobieta znajdowała się około 15 km dalej, na terenie Leśnictwa Borowy Młyn, niedaleko Lipinek (gmina Warlubie).  

- Przed rozpoczęciem przez strażaków poszukiwań w tamtym rejonie, zaginiona została znaleziona przez patrol policji i leśników – wyjaśnia st. asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.

Kobieta, cała i zdrowa, została odnaleziona około godz. 20.20. W poszukiwaniach uczestniczyła policja, leśnicy oraz druhowie OSP z Osia, Miedzna, Błądzimia i Lipinek.

To kolejny taki przypadek w ostatnich dniach. Tydzień wcześniej, 4 października, poszukiwano 74-latki, która podczas grzybobrania zabłądziła kilka kilometrów od osady leśnej Dębowiec w gminie Osie (pisaliśmy o tym tutaj).

Ściągnięto policję z psami tropiącymi, straż pożarną, WOPR. Na szczęście została odnaleziona przez leśniczego. Nic jej się nie stało.

- Ludzie pochłonięci zbieraniem grzybów, często tracą orientację i nie wiedzą, jak wrócić do domu, samochodu, czy w umówione miejsce. W takich sytuacjach należy pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa, by wyprawa do lasu nie zamieniła się w przykrą, czy wręcz tragiczną sytuację – podkreśla kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Policja apeluje, aby podczas wyprawy do lasu mieć zawsze przy sobie dobrze naładowany telefon komórkowy.

Warto też zapisać sobie tzw. pinezkę z miejsca początkowego, abyśmy później, kierowani nawigacją GPS, łatwo mogli wrócić w to samo miejsce.

Policja odradza wycieczki do lasu zbyt późną porą. W lesie szybciej robi się ciemno, a wtedy łatwiej stracić orientację w terenie.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl

Udostępnij
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Kosztami obciążać takich ludzi to się nauczą odpowiedzialności!!!!!!!

Pewnie całe życie płaciła podatki, należy się jej pomoc i wsparcie.

Znowu ta sama kobieta ? 😅

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors