Uroczystość przekazania Betjemskiego Światła Pokoju co roku gromadzi na centralnym placu miasta nie tylko członków Związku Harcerstwa Polskiego, ale także wielu mieszkańców powiatu chcących zanieść do swoich domów ogień, który przebył tysiące kilometrów.
REKLAMA
W tym roku, obok zuchów i harcerzy ze Świecia, pojawiły się także delegacje z Laskowic, Drzycimia, Osia i Warlubia. Jak zawsze, nie zabrakło też przedstawicieli lokalnego samorządu. Zjawili się Barbara Studzińska, starosta świecki, Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia i Marian Krywald, wójt gminy Drzycim. Oni też jako pierwsi otrzymali lampiony z betlejemskim światłem.
Burmistrz Świecia zadeklarował, że wszyscy, którzy nie mogli dziś o godz. 16.00 pojawić się na Dużym Rynku, a chcieliby zanieść do swoich domów ten wyjątkowy płomień, będą mogli odpalić świecę w Urzędzie Miejski w Świeciu.
REKLAMA
Idea przekazywania Betlejemskiego Światła Pokoju została zainicjowana w 1986 r. przez Austriaków. Dlatego co roku właśnie austriacki skaut jako pierwszy odpala świecę od lampy oliwnej wiszącej w Grocie Narodzenia nad srebrną gwiazdą symbolizującą miejsce przyjścia na świat Jezusa Chrystusa, a następnie przekazuje płomień innym. Potem światło w wielkiej sztafecie obiega świat. Związek Harcerstwa Polskiego organizuje przekazywanie Betlejemskiego Światła Pokoju od 1991 r.
Komentarze (0)