W samo południe przed Halą Widowiskowo-Sportową w Świeciu zgromadziło się kilkadziesiąt osób w różnym wieku, aby pobiec do Deczna i z powrotem. Nie było żadnego wpisowego, ani pakietów startowych.
Każdy mógł wrzucić datek. Zebrana kwota zostanie przekazana rodzicom Mikołaja. Pomysłodawcą biegu był Jakub Bzdawka, świecianin, znany miejscowym kibicom piłki nożnej jako sędzia, a ostatnio także model, który ma za sobą udział w wyborach Mistera Polski. Uczestników dopingował Marcin Schmidt, tata Mikołaja. Bieg poprzedziła krótka rozgrzewka.
REKLAMA
Siatkówczak to złośliwy nowotwór wewnątrzgałkowy występujący u dzieci. Pojawia się na skutek mutacji genu. Można go uleczyć i zachować poprawną widoczność oka, jeśli zostanie w porę zdiagnozowany.
W przypadku Mikołaja sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że rak zaatakował oboje oczu. Ratunkiem jest chemioterapia. Chłopiec otrzymuje chemię w sześciu seriach co trzy tygodnie w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie - przeczytaj.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
REKLAMA

















