Pierwszy dzień festiwalu stał pod znakiem obchodów 50-lecia Orkiestry Dętej Świecie (patrz poniżej).
Drugiego dnia, w sobotę, mieszkańcy mieli okazję posłuchać występów orkiestr w różnych częściach Świecia, a o godz. 19.00 rozpoczęła się parada ulicami miasta.
Orkiestry ze Świecia, z Białegostoku, Gostynia, Sanoka i Grodziska Wielkopolskiego przemaszerowały z parkingu przy ul. Wyszyńskiego ulicami Żwirki i Wigury, Gałczyńskiego i Słowackiego do amfiteatru.
Drugie miejsce zajęła Grodziska Orkiestra Dęta, która otrzymała w nagrodę 3 tys. zł ufundowane przez sponsora głównego festiwalu, firmę Bart z Sulnowa.
Orkiestra Dęta Miasta i Gminy Gostyń, która uplasowała się na trzecim miejscu, została nagrodzona przez spółkę Bart 2 tys. zł.
Wyróżnienie i nagroda dyrektor Centrum Kultury Świeciu, Moniki Tom, w wysokości 1000 zł trafiły do Miejskiej Orkiestry Dętej z Białegostoku.
Prezentowane programy, poziom wykonawczy i walory artystyczne oceniało jury w składzie Orlin Bebenow (przewodniczący), Mariusz Żelazek i Jolanta Dutkiewicz-Oleksiak.
Po części oficjalnej rozpoczęło się, tak lubiane przez miłośników festiwalu, nocne show.
Zobacz poniżej galerię zdjęć z drugiego dnia festiwalu.
Więcej zdjęć na Facebooku Centrum Kultury w Świeciu.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Masakra dramat i tyle. Zawsze
Masakra dramat i tyle. Zawsze było Na stadionie do tego nocne show kończyło się fajerwerkami badz pokazem laserów a teraz? Burmistrz widocznie woli sobie do kieszeni chować na wszystkim co się da.
Porażka coraz gorsze te
Porażka coraz gorsze te orkiestry co roku bida z nędza a w tym roku to już nawet nędzy nie było dno i wodorosty zlikwidować ta imprezę na rzecz innych
Obserwowałam przemarsz i
Obserwowałam przemarsz i występy świeckiej orkiestry
Moją uwagę i to nie po raz pierwszy zwrócił gość w czapeczce
Jego zachowanie to jakiś pajac z cyrku a ta czapeczka to może na jakiś mecz by pasowała a nie na występ i reprezentację orkiestry. Czy temu obecnemu kapelmistrzowi nie przeszkadza,że takie zachowanie i dodatki psują dobre imię orkiestry?
Pan w czapeczce to do kabaretu a nie do orkiestry, bo pajacowanie podczas przemarszu czy występu nie jest zabawne