Gminy powiatu świeckiego oraz powiat otrzymają z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków łącznie 13,7 mln zł (pisaliśmy o tym tutaj).
Program skierowany był do gmin, powiatów i województw, które dostały bezzwrotne wparcie inwestycji dotyczących renowacji zabytków.
Wśród beneficjentów znalazła się gmina Jeżewo, która składała wniosek w imieniu Nadleśnictwa Dąbrowa. Dotyczy on rewitalizacji parku w Laskowicach w danej rezydencji rodziny Gordonów. Przyznano na ten cel 1 mln zł.
Co zostanie zrobione za te pieniądze?
- Zamierzamy przede wszystkim odtworzyć ścieżki spacerowe oraz poddać renowacji wejście do parku - wyjaśnia Karol Pawlicki, nadleśniczy Nadleśnictwa Dąbrowa. - Być może starczy też pieniędzy na niewielki pomost nad jeziorem.
Nadleśnictwo Dąbrowa od kilku lat przygotowywało się do odtworzenia historycznego parku utrzymanego w stylu angielskim. Brakowało na to jednak pieniędzy. Teraz nadarzyła się okazja, aby zrealizować chociaż część planów.
Park chociaż piękny, od lat dziczał. W najbliższym czasie ma się to zmienić. Miejsce ma stać się przyjazną przestrzenią do wypoczynku. Zadbane aleje, mała architektura i urocza łąka, idealna np. na niedzielny piknik, mają szansę przyciągać nie tylko mieszkańców gminy Jeżewo.
Plany rewitalizacji tego miejsca są bardziej rozległe, ale nie wiadomo kiedy uda się je zrealizować w całości.
- Naszym marzeniem jest odtworzenie zabytkowego ceglanego ogrodzenia parku - mówi Karol Pawlicki. - Jednak odbudowa takiego muru o długości ponad 1 km mogłaby kosztować nawet 5 mln zł. Dziś nie ma na to pieniędzy.
Gordonowie byli arystokratycznym rodem, którego katoliccy przedstawiciele zaczęli emigrować ze Szkocji w XVII wieku przed prześladowaniami ze strony protestantów. Część z nich trafiła do Polski, m.in. na Pomorze. W nagrodę za służbę w polskim wojsku otrzymywali liczne przywileje. W drugiej połowie XVIII wieku zamieszkiwali w Bzowie (obecnie gmina Warlubie). W 1828 roku rodzina kupiła majątek ziemski w Laskowicach.
W latach 1840-1860 powstał tu piękny neogotycki pałac i zabudowania gospodarcze. Z rezydencji rozciągał się widok na leżący kilkadziesiąt metrów niżej 9-hektarowy park i Jezioro Zamkowe.
W lutym 1945 roku pałac został spalony przez Rosjan i Polaków w odwecie za prohitlerowskie zaangażowanie jego właścicieli. Przetrwały jedynie piętrowy budynek folwarczny i park.
Powodzenia w realizacji !!!
Radzio, ty tak na serio, czy to wina niuchania???
no przecież już wiedzą że milion starczy tylko na wejście i mały pomościk…. a więc?
Gordonowie mili państwo kochający Polaków. Postawcie im pomnik
Gordon był oddanym działaczem nazistowskim , mordował Polaków w Bydgoszczy w roku 1939 i za to został zabity…może jeszcze pomnik trzeba mu wystawić?