Materiał wyborczy sfinansowany przez KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni
Z pewnością część Czytelników doskonale pamięta taki przedmiot, jak zajęcia praktyczno-techniczne.
To właśnie dzięki niemu wielu dowiedziało się, do czego służy pilnik, albo jak zahartować ostrze. W latach 90. znaczenie tego przedmiotu zaczęło stopniowo maleć.
Od pewnego czasu w polskim szkolnictwie daje się zauważyć odwrotny trend. To w znacznej mierze zasługa programu edukacyjnego Laboratoria Przyszłości skierowanego do szkół podstawowych oraz ogólnokształcących szkół artystycznych.
Jego głównym założeniem jest tworzenie w szkołach nowoczesnych pracowni technicznych. Ta w Szkole Podstawowej w Drzycimiu w zasadzie działa już od roku.
- Tyle, że wcześniej z powodu braku miejsca zajęcia odbywały się na sali gimnastycznej, gdzie wydzielono przestrzeń na pracownię - wyjaśnia Bogusława Wnęk, nauczycielka techniki.
W końcu udało się jednak znaleźć lepsze miejsce. We wtorek oficjalnie otwarto pracownię techniczną, na potrzeby której zaadaptowano jedną z sal na piętrze.
Wśród gości biorących udział w otwarciu znalazł się m.in. Witold Jakubek, koordynator ogólnopolskiego programu Laboratoria Przyszłości.
Jak przekonywał, kreatywne myślenie oraz obsługa narzędzi to jedne z podstawowych umiejętności decydujących o rozwoju cywilizacyjnym, gospodarczym i społecznym.
- Oczywiście wszystko to, co wiąże się z informatyką jest ważne, ale o wiele lepsze efekty w rozwoju dziecka przynoszą tego typu zajęcia, które angażują wszystkie zmysły - tłumaczył. - Zmuszają do rozwiązywania konkretnych problemów technicznych, do których konieczna jest np. znajomość matematyki czy podstawowych praw fizyki.
Program realizowany przez uczniów jest zbliżony do tego, jaki obowiązuje w Szwajcarii i Szwecji. Szkoła na wyposażenie pracowni otrzymała 76 tys. zł.
Zobacz poniżej galerię zdjęć.
No…. nawet poświecono, więc nie będzie „piszczeć”. 😉