Już wiadomo, dlaczego kierowca bmw uciekał przed policją

Wracamy do sobotniego zdarzenia w Bramce (gmina Bukowiec). Już wiadomo, dlaczego 23-letni kierowca uciekał przed policją. Chciał uniknąć kontroli drogowej. Miał powody do obaw.
Samochód nadaje się do kasacji, a kierowcy grozi więzienie / Fot. OSP Bukowiec

O zdarzeniu pisaliśmy w sobotę. Dziś policja podała więcej informacji na ten temat.

Wszystko zaczęło się od anonimowego telefonu do dyżurnego policji w sobotę około godz. 12.20.

Dzwoniący poinformował, że młody kierowca poruszający się bmw na trasie Jastrzębie-Drzycim może być pod wpływem alkoholu.  

- Kilka minut później w Drzycimiu mundurowi namierzyli opisywane przez zgłaszającego bmw. Postanowili skontrolować kierowcę - relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Ten jednak, pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydawanych do zatrzymania, nie reagował.

- Gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać - mówi kom. Tarkowska.

Policjanci ruszyli w pościg. Mężczyzna kontynuował niebezpieczną jazdę w kierunku Krakówka.

W Bramce (gmina Bukowiec), na łuku drogi powiatowej prowadzącej od drogi wojewódzkiej nr 240 w kierunku Lniana, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w ogrodzenie i dachował.

- Badanie wykazało, że 23-letni kierowca miał 1,2 promila alkoholu - wyjaśnia Joanna Tarkowska.

Oprócz niego w samochodzie znajdowali się jeszcze 21-leni mężczyzna i 18-letnia kobieta.

W niedzielę mieszkaniec powiatu świeckiego usłyszał zarzuty. Odpowie za niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.

Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za spowodowanie kolizji.

a.bartniak@extraswiecie.pl

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors