Artykuł aktualizowany
Renault espace jechały autostradą A1 w kierunku Łodzi trzy osoby. Około godz. 11.20 na wysokości Bąkowa (gmina Warlubie) kierowca stracił panowanie nad samochodem, zjechał z jezdni i uderzył w nasyp.
Na miejsce skierowano Ochotniczą Straż Pożarną z Warlubia i Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą ze Świecia.
- Kobieta podróżująca samochodem miała uraz nosa i krwotok. Strażacy udzielili jej pierwszej pomocy - wyjaśnia st. asp. Marcin Klemański z komendy powiatowej straży pożarnej w Świeciu.
Po przyjeździe karetki, kobietą zajęli się ratownicy. Nie było jednak konieczności zabierania jej do szpitala.
Na autostradzie nie było utrudnień w ruchu.
- Auto miało rozbity cały przód i nie nadawało się do dalszej jazdy. Czekano na przyjazd pomocy drogowej, aby je zabrała - mówi Marcin Klemański.
Aktualizacja
- Powodem kolizji była nadmierna prędkość. Kierowca renault nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów - wyjaśnia kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Za jazdę bez uprawnień grozi co najmniej 1500 zł grzywny.
Kto to pisał, zdań nie potrafi dobrze układac
Mi w artykule też pasuje przesył informacji. Szczaj dalej na Gerarda bo czytanie ci nie wychodzi hahahahha
O wypadkach piszecie a o dożynkach ani wzmianki z gminy Warlubie?
Czyżby nie było o czym pisać?