Choć tegoroczna edycja była zdecydowanie trudniejsza od poprzednich, to przyciągnęła rekordową liczbę uczestników – na starcie stanęło aż 767 biegaczy, czyli o 200 więcej niż w ubiegłym roku. Przygotowany przez pasjonatów z Wojskowego Klubu Biegacza "Meta" z Lublińca, słynny Maraton Komandosa odbył się 30 listopada.
To jedna z trudniejszych imprez biegowych w Polsce, która gromadzi zapaleńców z całego kraju. W pierwszej kolejności adresowana jest do przedstawicieli służb mundurowych, m.in. wojska, policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straży Granicznej i straży pożarnej.
Trasa biegu składała się pętli prowadzącej leśnymi ścieżkami. Zawodnicy musieli wykazać się nie tylko doskonałą sprawnością fizyczną czy dobrą taktyką, ale i prawdziwym hartem ducha.
Oprócz samego dystansu wynoszącego 42 km i 195 m, dodatkową trudnością był fakt, że każdy z nich startował w mundurze, wojskowych butach z wysokimi cholewami oraz z plecakiem ważącym minimum 10 kg, co było rygorystycznie kontrolowane przy starcie i na mecie.
Wśród biegaczy znalazł się także starszy aspirant Dawid Janus z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Pomimo warunków trudniejszych niż w ubiegłych latach, funkcjonariusz udowodnił, że determinacja, doskonałe przygotowanie, siła i umiejętność radzenia sobie w chwilach słabości mogą prowadzić do wyjątkowych osiągnięć - podkreśla kom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Dawid Janus dotarł do mety uzyskując czas 4:13:59, zajmując 18 miejsce w klasyfikacji generalnej i jednocześnie 1 miejsce w kategorii funkcjonariuszy policji.








