Dochód z festynu, w którego organizację włączyły się klub Wisła Nowe, Ochotnicza Straż Pożarna oraz firmy, zasili leczenie Jędrzeja Pilawieckiego, który od czterech lat walczy z nowotworem jelita grubego.
Mężczyzna przeszedł operację i chemioterapię. Niestety, nastąpiły przerzuty do wątroby, otrzewnej, węzłów chłonnych i kości.
"Jędrzej walczy – nie tylko o swoje życie, ale o każdą wspólną chwilę z Anią i ich 6-letnim synkiem Frankiem, który nie wyobraża sobie świata bez swojego taty" - czytamy na portalu siepomaga.pl, gdzie uruchomiono zbiórkę ne pokrycie kosztów leczenia 38-latka.
Pojawiła się szansa na leczenie za granicą, które daje panu Jędrzejowi szansę na życie. Niestety, wiąże się ono z ogromnymi kosztami, które przekraczają możliwości finansowe rodziny.
Z pomocą przyszły klub Wisła Nowe, Ochotnicza Straż Pożarna oraz firmy z gminy Nowe, które zorganizowały na stadionie festyn charytatywny.
Od południa na stadionie w Nowem można było podziwiać stare motocykle, spróbować swoich sił na ściance wspinaczkowej lub wypróbować sprzęt strażacki. Nie zabrakło też wyplatania warkoczy i malowania twarzy.
Kibice obejrzeli mecz piłkarski Wisła Nowe-Tylko Lechia Gdańsk i trening bokserski. Na głodnych czekały stoiska gastronomiczne. Urządzono także loterię fantową.
Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć leczenie Jędrzeja Pilawieckiego, mogą to zrobić za pośrednictwem portalu siepomaga.pl.
Zobacz poniżej zdjęcia z festynu (fot. Jan Plit).









































