Strażacy zostali powiadomieni o pożarze w środę w nocy o godz. 2.21.
Zgłoszenie dotyczyło pożaru dwóch samochodów na posesji przy ul. Różanej w Pruszczu.
- Jeszcze przed przyjazdem straży, właściciel próbował ugasić ogień przy pomocy gaśnic i wody z węża ogrodowego - mówi asp. Marcin Borucki ze świeckiej straży pożarnej.
Istniało niebezpieczeństwo, że pożar rozprzestrzeni się na zabudowania. Udało się tego uniknąć, bo auto objęte największymi płomieniami odciągnięto bliżej ulicy.
- Ogień pojawił się w komorze silnika volkswagena caddy. Potem przerzucił się na stojące w pobliżu renault megane - wyjaśnia Marcin Borucki.
Volkswagen ma spalony przód, a renault tył.
W akcji brało udział pięć zastępów Ochotniczej Straży Pożarnej z Pruszcza, Brzeźna, Łowina i Łowinka oraz Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza ze Świecia.
Na miejscu była też policja, która będzie wyjaśniać, co było przyczyną pożaru.
Zobacz poniżej zdjęcia.


