W niedzielę około godziny 22.55 w miejscowości Pięćmorgi (gmina Jeżewo) samochód osobowy spadł z wiaduktu na tory. Chwilę później uderzył w niego pociąg osobowy relacji Gdynia - Bydgoszcz.
Na miejsce skierowano pięć zastępów straży pożarnej oraz policję i służby kolejowe.
W chwili zdarzenia pociągiem podróżowało około 80 osób. Jak wynika ze wstępnych informacji przekazanych przez służby, żaden z pasażerów ani członków załogi nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Ruch kolejowy na tym odcinku został czasowo wstrzymany. Nie wiadomo, co stało się z kierowcą samochodu i ewentualnymi pasażerami.
- W chwili przybycia strażaków, na miejscu nie było żadnej osoby jadącej samochodem. Auto jest całkowicie zniszczone - wyjaśnia młodszy ogniomistrz Mateusz Ligmanowski ze świeckiej straży pożarnej,
Poszukiwania kierowcy prowadzi policja, która ustala, jak doszło do tego, że zjechał samochodem z wiaduktu i znalazł się na torach. Nowe informacje tutaj.