Odkrycie przy ul. Hallera znalazło się w gestii działań stowarzyszenia Pomost, które poszukuje miejsc pochówku niemieckich żołnierzy i stara się o ustalenie tożsamości osób, na których szczątki natrafia się np. podczas prac budowlanych (jak podczas kopania fundamentów bloku w Świeciu), robót polowych, albo dzięki wskazaniom miejscowej ludności, jak to było niedawno w Korytowie.
Hiwisi w Świeciu
Według posiadanych przeze mnie informacji, na terenie dawnej jednostki wojskowej mogą znajdować się szczątki nie Niemców, ale Rosjan, służących w pomocniczej formacji Wehrmachtu, tzw. Hilfswillige, nazywanych hiwisami. Ich obecność w świeckiej jednostce w czasie wojny potwierdza zdjęcie z prywatnych zbiorów mieszkanki Świecia, które otrzymałem od uczestnika Klubu Miłośników Historii KaMuH.
Pierwsze grupy hiwisów pojawiły się w niemieckich jednostkach wojskowych walczących na froncie wschodnim już wczesną jesienią 1941 roku, czyli krótko po rozpoczęciu wojny ze Związkiem Radzieckim. Rekrutowano ich z wielkiej masy jeńców z Armii Czerwonej, wziętych do niewoli w pierwszych miesiącach wojny.
W służbie Wehrmachtu
Formowano z nich oddziały zaopatrzeniowe i tyłowe. Hiwisi wykonywali tzw. służbę pomocniczą: służyli jako woźnice, furmani, kierowcy, tragarze, rzemieślnicy, tłumacze, sanitariusze. Byli też używani jako siła robocza do budowy umocnień, dróg, miejsc zakwaterowania. Pracowali pojedynczo lub w grupach, przydzieleni do poszczególnych formacji wojskowych Wehrmachtu. Na początku nie mieli prawa noszenia broni (z wyjątkiem Bałtów i Ukraińców), co jednak po pewnym czasie w stosunku do części z nich uległo zmianie.
Hiwisi nosili ubrania cywilne lub mundury sowieckie z odprutymi stopniami i oznaczeniami. Na ramieniu mieli najczęściej białą opaskę z napisem: „Im Dienst der Deutschen Wehrmacht” (W służbie niemieckiego Wehrmachtu).
Rozstrzeliwani jako zdrajcy
Etaty niemieckie przewidywały nawet dokładną liczbę hiwisów, jaka miała przypadać danej jednostce. W przypadku dywizji piechoty miało ich być 700, a w dywizjach górskich nawet ponad 2000. Według wspomnień starszych mieszkańców Świecia, w koszarach miała kwaterować właśnie taka jednostka, a w jej składzie mieli być rosyjscy jeńcy.
Oddziały NKWD, które szły za frontem Armii Czerwonej, wkraczającej na tereny powiatu świeckiego, organizowały obozy przejściowe, do których kierowano zarówno jeńców, jak i ludność cywilną w celu wywózki do pracy w głąb ZSRR.
Złapanych hiwisów nie traktowano jako jeńców, ale rozstrzeliwano ich jako zdrajców i dezerterów, podobnie jak Rosjan z formacji bojowych np. z armii gen. Własowa, walczących po stronie niemieckiej.
W przypadku wrześniowego odkrycia w Świeciu, niektóre doniesienia prasowe mówiły o szczątkach osób cywilnych, w tym kobiet i dzieci. Dopiero ekshumacja i ewentualne odnalezienie tzw. nieśmiertelników, czyli wojskowych znaków tożsamości, dałoby pewność czy chodzi o żołnierzy armii niemieckiej, czy o rosyjskich jeńców.
redakcja@extraswiecie.pl
Wątpliwe jest aby szczątki
Wątpliwe jest aby szczątki odkryte należały do Rosjan w służbie Wehrmahtu. Dlaczego?
Do 1945 roku na terenach ziemi świeckiej mieszkało kilka tysięcy Niemców. Nie wszyscy zdążyli uciec przed Armią Czerwoną. Co stało się z resztą?
Dla pozostałych Polacy i Rosjanie utworzyli obozy – jeden z tych obozów znajdował się w Świeciu. Są relacje świecian którzy o tym wspominają.
Ludzie pamiętają obóz na terenie byłej jednostki wosjkowiej. Wspominają drut kolczasty i osoby cywilne które za nim się znajdowały. Oprócz jeńców niemieckich znajdowali się również cywile – kobiety, dzieci i starcy. Panowała tam wysoka śmiertelność z powody złych warunków panujących w obozie.
Tak jak Józef wspomniał, Armia Czerwona nie brała Własowców ani Hiwisów do niewoli. Około 10 lat temu w Czasie Świecia ukazał się artykuł opisujący istnienie wspomnianego obozu. Ekshumacja pozwoli określić kim byli ludzie którzy spoczywają na terenie jednostki..
Karaya! Artykuł mówi o
Karaya! Artykuł mówi o szczątkach osób rozstrzelanych przez Rosjan a nie zmarłych z chorób i niedożywienia. Jeżeli byli rozstrzelani to możliwe , że to wojskowi jeńcy, może właśnie Rosjanie
Piter! Artykuł w większości
Piter! Artykuł w większości odnosi się do definicji rosyjskich oddziałów pomocniczych 🙂
Panie Józefie pisząc artykuł
Panie Józefie pisząc artykuł piszemy sami a nie stosujemy kopiuj, wklej
z Wikipedii artykuł Hilfswillige