Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (21 lipca). Zgłoszenie o wypadku policja przyjęła o godz. 12.00. Ponieważ stwierdzono zgon mężczyzny, na miejscu musiał pojawić się także prokurator.
REKLAMA
- Jak ustalono, mężczyzna upadł na ziemię z wysokości trzech metrów - tłumaczy Janusz Borucki, prokurator rejonowy w Świeciu. - Stało się to podczas wykonywania prac na drabinie. Wiemy, że nie był pracownikiem klubu Czarna Podkowa. Więcej na temat tego wypadku będzie można powiedzieć w momencie, gdy zostanie przekazany protokół z sekcji zwłok.
REKLAMA
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zmarły mężczyzna był mieszkańcem Laskowic i dość regularnie był widywany w klubie podczas wykonywania różnego rodzaju prac.
Na razie nie wiadomo czy szefostwu klubu zostaną postawione jakieś zarzuty.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
