Na miejscu wciąż obecni są strażacy, którzy w tej chwili zajmują się przewietrzaniem elewatora. Wiadomo już, że nie doszło do poważnego pożaru składowanego zboża. Tego obawiano się najbardziej, gdy pracownicy zakładu zauważyli gęsty dym, który zlokalizowano na dziewiątym piętrze.
Prawdopodobnie awarii uległ któryś z silników pracujących w elewatorze. Od iskry zajęły się plewy lub inne materiały w pobliżu, które w szybkim tempie wytworzyły tumany duszącego dymu.
REKLAMA