Browiński rezygnuje z Deczna. Co dalej z ośrodkiem?

Jeszcze przed końcem tego roku Świecie będzie musiało szukać nowego zarządcy ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Deczno.

deczno-3a

W 2010 r. przejęła go spółka Własny Dom Janusza Królewicza i Krzysztofa Browińskiego. Plany były ambitne, m.in. miał powstać hotel z dużą salą na imprezy okolicznościowe. Kiedy przyszły gorsze czasy, z zapowiadanych projektów nic jednak nie wyszło.
REKLAMA

Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie

W 2012 r. gmina oddała ośrodek w użyczenie firmie Jabex Krzysztofa Browińskiego.

- Nie była to dzierżawa, bo wtedy musiałby płacić określony czynsz, ale użyczenie, gdzie trzeba uiścić tylko podatek od nieruchomości. Umowy na podobnych zasadach mieliśmy podpisane z wszystkimi poprzednimi zarządcami – wyjaśnia Wiesław Ratkowski, kierownik Wydziału Budownictwa i Architektury Urzędu Miejskiego w Świeciu.

Składając wypowiedzenie umowy, Krzysztof Browiński powoływał się na pogarszający się stan zdrowia. Wprawdzie była ona zawarta do 2030 r., ale gmina nie będzie stosowała żadnych sankcji za jej przedterminowe wypowiedzenie.
REKLAMA

- Umowa dopuszcza rezygnację każdej ze stron. Nikogo przecież nie zmusimy do prowadzenia ośrodka – mówi Wiesław Ratkowski. - Pan Browiński będzie go prowadził do końca roku. Po wyborach okaże się, jaki pomysł na Deczno będą miały nowe władze – czy zostanie przekazany OKSiR-owi, czy rozejrzymy się za inną prywatną firmą, która go poprowadzi.

Na decyzję Krzysztofa Browińskiego miały też zapewne wpływ ostatnie kiepskie lata. Wprawdzie tegoroczny sezon był jak marzenie, ale np. w ubiegłym roku ciepłych i bezdeszczowych weekendów, które przyciągnęłyby większą ilość wypoczywających, można było policzyć na palcach jednej ręki.

a.pudrzynski@extraswiecie.pl
REKLAMA
MATERIAŁ WYBORCZY

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors