W nocy z 9 na 10 listopada mężczyzna postanowił rozładować nadmiar energii na przeciwniku, który nie będzie mu mógł oddać… jako teren akcji upatrzył sobie jedną z posesji w Bukowcu. Zniszczył 200 sztuk żywopłotu oraz kilka krzewów ozdobnych i owocowych. Pokrzywdzony wycenił straty na blisko 750 zł.
Po dwóch tygodniach podejrzanego namierzyli policjanci. Okazał się nim mieszkaniec Bukowca. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zrobił to pod wpływem alkoholu. Usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia, teraz czeka go sprawa w sądzie. Grozi mu do 5 lat więzienia.
REKLAMAOtworzy się w nowym oknie