Kierowca opla agila jechał sam. Jak ustalili policjanci, gwałtownie zjechał na prawe pobocze na prostym odcinku drogi, a następnie dachował i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni. Młody chełmnianin nie doznał jednak poważnych obrażeń. Do kraksy doszło, bo zasnął za kierownicą.
REKLAMA

A czemu zasypiaja. Bo w
A czemu zasypiaja. Bo w budowlane zapierdala po 24 czasem i więcej. A pracodawca tego nie docenia. Teraz widać co się dzieje z człowiekiem jak tyle zapier….