Niewiele słów w ostatnich latach zrobiło tak zawrotną „karierę”, jak hejt i hejter. To spolszczone wersje angielskiego hate, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza nienawiść. Hejt to rodzaj negatywnego wpisu, zamieszczanego w Internecie, nierzadko obelżywego, pełnego pogardy i wulgaryzmów.
Hejter przegląda blogi i fora internetowe zamieszczając na nich obraźliwe komentarze na temat ludzi i spraw, niezależnie od tego czy ma jakiekolwiek pojęcie na ich temat, czy nie. Świetnie obrazuje to pewne powiedzenie: „Nie wiem, nie znam się, ale chętnie się wypowiem”. Nienawistnik z rozmysłem wszczyna kłótnie i obrzuca obelgami tych, którzy dadzą się w nie wciągnąć. Celowo manipuluje wypowiedziami tak, aby rozwścieczyć innych rozmówców.
REKLAMA
Żal mi cię
W Świeciu przedsmak tego niepokojącego trendu mieli już czternaście lat temu nauczyciele z Gimnazjum nr 3. Prawdziwy szok wywołały wpisy, jakie pojawiły się na internetowej stronie „Żal mi cię”. Afera wybuchła w przeddzień Dnia Nauczyciela. Na wspomnianej stronie kilku uczniów w niewybredny sposób wylewało żale pod adresem swoich nauczycieli. Jak się później okazało, za niektórymi mało eleganckimi wypowiedziami stali także dorośli.
Sporo osób zdało sobie wtedy sprawę, że słowa rzucane w sieci mogą nieść realny ból. Był on tym większy, że stanowił zupełnie nową „jednostkę chorobową”, na którą nikt nie był jeszcze odporny. Chociaż, jak niektórzy twierdzą, nie sposób się całkowicie uodpornić na krzywdzące sądy.
REKLAMA
Lewak łasy na kasę
- Zmasowany atak w postaci 20-30 komentarzy może nadszarpnąć spokój najbardziej opanowanego człowieka oswojonego ze współczesnymi mediami. Nawet wtedy, gdy ma się świadomość, że za tymi kilkudziesięcioma wpisami może stać tylko kilka osób, które przy każdym kolejnym komentarzu zmieniają swój pseudonim, aby stworzyć wrażenie, że problem poruszył bardzo wielu ludzi - mówi Ariel Stawski, kierownik Parku Wodnego w Świeciu, a jednocześnie człowiek-orkiestra, bo wcześniej był m.in. pracownikiem ośrodka kultury, inicjatorem rozmaitych imprez, szefem lokalnego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, dziennikarzem portalu Świecie24, konferansjerem.
REKLAMA
Stawski po raz pierwszy doświadczył czym jest hejt będąc dziennikarzem Świecie24.
- Pewna osoba komentowała każdy mój tekst i zdjęcia - wspomina. - Wyłuskiwała jakieś nieistotne szczegóły i rozwodziła się nad nimi przez kilka dni. Oczywiście nie chodziło o rzeczową dyskusję czy o odmienny osąd problemu, do czego każdy ma prawo. Było to zwykłe, irytujące krytykanctwo - podkreśla.
Znacznie więcej negatywnych niż pozytywnych komentarzy zwykle towarzyszy jego działaniom na rzecz WOŚP.
- Wiele razy czytałem, że podobnie jak Owsiak jestem złodziejem, lewakiem i sprzedawczykiem prowadzącym finał w Świeciu tylko po to, żeby się wzbogacić - opowiada.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Ta dziewczyna ma kiłę
Jednak nawet najbardziej zjadliwe komentarze na Świecie24 nie mogą się równać z wiadrami pomyj wylewanymi na forum.gazeta.pl. Przez kilka lat forum „Gazety Wyborczej” biło w Świeciu rekordy popularności. Każdego dnia pojawiało się od kilku do kilkunastu nowych wątków, a przy większości z nich po kilkadziesiąt i więcej komentarzy.
Obok użytecznych informacji, nie brakowało też wyjątkowo obraźliwych pomówień. Niektóre z nich były skrajnie obelżywe, gdy np. wskazywano dziewczynę, pracującą w jednym z lokali (podano nawet jego nazwę), która rzekomo choruje na kiłę, albo że pan X zdradza żonę z panią Y. Jeśli zainteresowany w porę nie interweniował i nie zgłosił administratorowi forum prośby o usunięcie wątku, dyskusja trwała kilka dni. Problem w tym, że nawet po usunięciu, temat często wracał.
Sytuacja zmieniła się w momencie, gdy administrator wprowadził logowanie. Osoby korzystające z forum nie były już tak anonimowe, jak wcześniej. Z dnia na dzień znikły obraźliwe wpisy, a z czasem forum praktycznie umarło, przynajmniej w Świeciu.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Dwa oblicza „swojaka”
Bywa, że na rozwiązanie zagadki trzeba poczekać kilka lat. Tak zdarzyło się w przypadku Tomasza Kellera, prezesa gminnej spółki Vistula-Park i szefa Hali Widowiskowo-Sportowej w Świeciu.
- Powierzenie mi tej funkcji spotkało się z krytyką, często bardzo ordynarną. Przodował w niej internauta używający nicka swojak3 – Tomasz Keller wraca do wydarzeń sprzed ponad dziesięciu lat. - W zasadzie przez kilka lat przy każdej możliwej okazji obrażał mnie w niewybredny sposób. Sadzę, że do głowy mu nie przyszło, iż może wydać się, kto stoi za tymi wpisami. Trochę to trwało, ale wpadł przez swoją nieznajomość internetu. Nie chcę wchodzić w szczegóły, jak do tego doszło. Przyznam, że miałem sporą satysfakcję, gdy poznałem swojego „prześladowcę”, który spotykając się ze mną udawał miłego. Ba, mimo negatywnej oceny mojej osoby i funkcjonowania hali, chciał ze mną współpracować – śmieje się prezes.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Zabawa w obrażanie
Zmasowany hejt może być bardzo niebezpieczny, zwłaszcza wtedy, gdy zostaje wymierzony w osoby o delikatnej konstrukcji psychicznej. Kilka lat temu cały kraj obiegła historia nastolatka zaszczutego przez rówieśników. Chłopak popełnił samobójstwo.
- Z rozmów z młodymi ludźmi jasno wynika, że nie mają świadomości, że słowami mogą wyrządzić komuś krzywdę - zaznacza psycholog Roman Jonac. – Obrażanie i obelgi traktują jak zabawę, niegroźne wygłupy. Zwykle są one wymierzone w osoby w jakiś sposób wyróżniające się. Niestety, cyberprzemoc nabiera na sile wraz z coraz większym znaczeniem internetu, który stał się głównym nośnikiem informacji. Szczególnie dla młodych ludzi.
REKLAMA
Jednak z tego narzędzia chętnie korzystają też dorośli, czego nieustannie doświadcza na przykład wielu samorządowców.
- Nie boję się krytyki, ale pod warunkiem, że jest ona konstruktywna - mówi Zofia Topolińska, wójt gminy Lniano. - Nie umiem się natomiast pogodzić z kłamstwami pojawiającymi się na mój temat w internecie i przeinaczaniem faktów, co wynika ze zwykłej niewiedzy, żeby nie nazwać tego inaczej. Przyjęłam zasadę, że nie wdaję się w dyskusję z hejterami, aby ktoś nie pomyślał, że poczułam się winna i dlatego się tłumaczę. To chyba najlepsza taktyka, jaką można obrać.
Extra Świecie jest do bani!
Extra Świecie jest do bani! Hejtuję Was dziady! Czas Świecia jest lepszy! (to zabolało co?) Ha ha 😀
chcieliby żeby za głosem ludu
chcieliby żeby za głosem ludu była tylko jedna osoba zmieniająca nicki… Teraz nawet jak ktoś ma inne zdanie to jest faszystą, nacjonalistą itp itd. A już w ogóle jak się dowali argumentem jakiemuś lewakowi co chętnie przyjmowałby islamistów, tylko nie do siebie do domu. Hejt to wyzywanie bezpokrycia, a często hejtem nazywa się po prostu rozsądniejsze argumenty, które są uważane za atak..
Prix Cialis 20mg En Pharmacie
Prix Cialis 20mg En Pharmacie viagra Viagra Side Effects Comment Pouvez
Cialis Impuissance Blog Buy
Cialis Impuissance Blog Buy Lasix In Canada viagra Viagra Sale Pfizer Generika Viagra Bestpreis
Vip Rx Sales cialis Good
Vip Rx Sales cialis Good Online Place To Buy Viagra
Propecia 0.4 Mg Noble Drugs
Propecia 0.4 Mg Noble Drugs Online Drugstore Buy Generic Effexor Online cialis 40 mg Cialis Apotheke Eu Zithromax Loading Dose
Acheter Cialis Lilly buy
Acheter Cialis Lilly buy vardenafil online cheap Order Generic Isotretinoin