Strajkujący nauczyciele dostali po kieszeni. I to mocno

Wysokość potrąceń jest bardzo różna. Zależy od stopnia awansu zawodowego i liczby dni czynnego udziału w strajku. Nie brakuje takich, którzy w tym miesiącu otrzymali przelew niższy nawet o 3 tys. zł. Dla niektórych pedagogów maj będzie miesiącem zaciskania pasa. Zwłaszcza tych, którzy protestowali przez 14 dni.

strajk-3

Czy nauczyciele mogą mieć poczucie porażki? Z pewnością tak. Badania opinii publicznej, przeprowadzane przez różne ośrodki, jednoznacznie pokazują, że stracili wizerunkowo. Co gorsza, może być im trudno odzyskać zaufanie. To dość przykre, gdy zdamy sobie sprawę, że jednym z mocniej akcentowanych postulatów było podniesienie prestiżu zawodu. Stało się dokładnie na odwrót.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie

Straty są też finansowe, o czym wielu się już przekonało spoglądają na ostatni przelew od pracodawcy. Zapowiedź, że każdy dzień strajku odbije się na pensji nie była tylko rządowym straszakiem mającym zmusić do ustępstwa.

- Nie sposób podać średniej, bo wysokości potrąceń są bardzo różne - tłumaczy Waldemar Fura, kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania przy UM w Świeciu. - Każdy przypadek rozliczany jest indywidualnie. Jest wiele składowych, które trzeba było wziąć pod uwagę przy wyliczeniu wynagrodzenia za kwiecień. Kwotowo najwięcej stracili nauczyciele dyplomowani, którzy protestowali przez 14 dni. W tym przypadku może to być suma bliska 3 tys. zł.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknie

Według wstępnych szacunków w gminie Świecie strajkujący stracili łącznie około 100 tys. zł.

Decyzję o tym, by w pełnym wymiarze dokonać potrąceń za czas strajku podjął także burmistrz Nowego. - W zasadzie nie miał wyboru - podkreśla Urszula Kempińska-Czerwińska, dyrektor Samorządowej Administracji Placówek Oświatowych w Nowem. - Nie ma żadnych przepisów, które pozawalałyby inaczej potraktować strajkujących. Nikt z nas nie może pozwolić sobie na złamanie dyscypliny finansowej, dlatego wyliczamy cięcia. Wiem, że dla niektórych rodzin będzie to dotkliwa starta. Nie mamy jednak wyboru. Jako urzędnicy musimy trzymać się określonych procedur. Myślę, że nauczyciele przystępując do strajku mieli świadomość konsekwencji finansowych.
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknie

Żadnymi konkretnymi kwotami nie chce na razie operować główna księgowa Gminnego Centrum Oświaty w Pruszczu. - Pełną orientację będziemy mieli dopiero we wtorek, gdy dokładnie zestawimy  rachunki - tłumaczy Urszula Szankowska.

Podobną odpowiedź słyszymy z Powiatowym Zespole Ekonomiczno-Administracyjnym. - Niszą pensję otrzyma około 300 nauczycieli - mówi dyrektor Bożena Szydłowska. Najwięcej w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Świeciu i Zespole Szkół Specjalnych nr 1 w Świeciu.

a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
Otworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknieOtworzy się w nowym oknie
Otworzy się w nowym oknie

 

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors