REKLAMA
W tym roku w Świeciu pojawi się tylko jedna nowa ozdoba świąteczna. Za to ogromna. Mowa o sztucznej choince mierzącej 14 metrów wysokości. Drzewo zostanie ustawione na skwerze w pobliżu dworca PKS. Wybór nie jest przypadkowy. Ulica Wojska Polskiego jest wizytówką Świecia, a okolice dworca to jeden z bardziej ruchliwych punktów.
Wspomniana choinka to wydatek 65 tys. zł. Kwota nie jest mała, ale jak przekonuje zastępca burmistrza Świecia, warto ponieść taki wydatek.
REKLAMA
- Z informacji, które posiadamy wynika, że w niektórych miastach takie choinki świetnie sprawdzają się już od pięciu, sześciu lat - tłumaczy wiceburmistrz Paweł Knapik. - Świąteczne drzewo ma tę zaletę, że wymieniając poszczególne elementy, można je na różne sposoby kształtować. Jesteśmy ciekawi, jak sprawdzi się w praktyce.
Chodzi m.in. o stabilność tej konstrukcji, która przyjedzie do Świecia w trzech ciężarówkach. Właśnie ze względu na pewną niewiadomą zdecydowano, że drzewo stanie koło dworca, gdzie jest płaska powierzchnia, a nie na Dużym Rynku, który ze względu na znaczący przechył, sprawia problem podczas montowania wszelakich konstrukcji.
REKLAMA
Na rynku, podobnie jak w poprzednich latach, zostanie ustawiona żywa choinka, która tak naprawdę zbudowana jest z pięciu drzewek. W tym przypadku koszt ustawienia waha się w granicach 14-17 tys. zł.
Wszystko zależy od tego, czy wszystkie świerki trzeba kupić, czy też można wykorzystać własne zasoby, jak stanie się to chociażby w tym roku. Do montażu choinki na Dużym Rynku miasto wykorzysta m.in. świerk, który rośnie na terenie stadionu Wdy. Zostanie usunięty, bo zasłania budkę komentatora.
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA
