Ochotnicza Straż Pożarna w Jeżewie czekała na nowy wóz trzy lata.
- Kosztowało to trochę starań, ale cieszymy się, że w końcu jest - podkreśla Maciej Rakowicz, wójt gminy Jeżewo. - Niewątpliwe przyczyni się on do zwiększenia bezpieczeństwa w naszej gminie, ale także wzmocni system ochrony przeciwpożarowej w całym powiecie świeckim.
Jak zauważył podczas piątkowej uroczystości wójt, ostatni raz nowy samochód OSP Jeżewo otrzymało 40 lat temu. Był to żuk. Potem do garażu trafiały już tylko używane wozy.
REKLAMA
Teraz w końcu jednostka ma na wyposażeniu nowy samochód.
Scania, która od dziś oficjalnie będzie na wyposażeniu OSP Jeżewo, kosztowała 1 mln zł. Połowę tej kwoty wyłożyła gmina. Drugą stanowi dofinansowanie.
Poświęcenia ciężkiego wozu ratowniczo-gaśniczego dokonali księża Jacek Somerski i Marek Pycka. Potem, zgodnie ze strażackim zwyczajem, ochrzczono samochód szampanem.
REKLAMA
a.bartniak@extraswiecie.pl
REKLAMA





























