O wypadku na ul. Krausego w Świeciu, niedaleko kościoła św. Józefa na Mariankach, informowaliśmy już w Extra Świecie (patrz artykuł poniżej). Wtedy jeszcze policja poszukiwała sprawcy.
Przypomnijmy. Do wypadku doszło w czwartek 11 sierpnia kilka minut po godz. 23.00. Kierowca jadący seatem altea podczas wykonywania nieprawidłowego skrętu w lewo, uderzył w motocykl aprilia.
Motocykl prowadził 17-latek. Na siedzeniu pasażera znajdowała się 16-letnia dziewczyna. Oboje są mieszkańcami powiatu świeckiego. Trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami kończyn i głowy.
Kierowca seata odjechał z miejsca wypadku nie udzielając pomocy poszkodowanym.
Skierował się w ul. Sobieskiego, gdzie uderzył w lustro uliczne.
Przy okazji zgubił część przedniej karoserii ze zderzakiem i tablicę rejestracyjną.
Sprawca porzucił samochód niedaleko miejsca zdarzenia.
- Rozpoczęliśmy intensywne poszukiwania. Znaliśmy już jego tożsamość. Sprawdzaliśmy miejsca, w których mógłby się ukrywać. W trakcie prowadzonych czynności, 38-letni mieszkaniec Świecia sam zgłosił sie na komendę - wyjaśnia mł. asp. Damian Ejankowski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Na razie nie wiadomo, czy w chwili wypadku był pijany lub pod wpływem narkotyków.
- Pobrano mu krew do badań. Czekamy na wyniki - mówi Damian Ejankowski.
Za spowodowanie wypadku i nieudzielenie pomocy poszkodowanym świecianinowi grozi do 4,5 roku pozbawienia wolności.
Jak ustaliliśmy, 38-latek był już karany.
Policja będzie wniskować o objęcie go dozorem policyjnym do czasu aż stanie przed sądem.
Od seata, którym jechał sprawca wypadku na ul. Krausego, odpadł fragment karoserii
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
wytrzeźwiał albo wysikał amfę
wytrzeźwiał albo wysikał amfę i się zgłosił patus jeden.
I Czar… prysł
I Czar… prysł
Znacie tego qtasa?
Znacie tego qtasa?
Polskie sądy!!! Koleś jeździ
Polskie sądy!!! Koleś jeździ rozbija ludzi znaki itd ucieka z miejsca zdarzenia i dostaje dozór policji!!! Przecież to nawet śmieszne nie jest…
Biedaczek poczuł skruchę ,a
Biedaczek poczuł skruchę ,a policja jeszcze mu na rękie idzie.Zamknąć patusa na 10 lat !.
Dobrze, że sam się zgłosił bo
Dobrze, że sam się zgłosił bo inaczej to dalej by go szukali. A komentarze gdzie rodzice bo 17 latek jeździł motorem są bez sensu. Zastanówcie się nad młodszymi dzieciakami, które na ulicy Wodnej obmacuje jakiś 30 latek a policja podjeżdża i tylko go spisuje !!!
Szkoda mordeczki… I dzieci.
Szkoda mordeczki… I dzieci.