O Przechówku w gminie Świecie wie i pamięta już coraz mniej osób. To wieś między Przechowem a Wielkim Konopatem naprzeciwko Mondi. Wieś o tyle dziwna, że nazwa wprawdzie pozostała i wciąż widnieje np. w Wikipedii, ale nikt tam już nie mieszka od około 20 lat.
O tym, że w Przechówku znajdują się pozostałości cmentarza mennonicko-ewangelickiego wie jeszcze mniej osób. Dojazd do niego jest mocno utrudniony. Ma to związek z rozwojem strefy przemysłowej. A nawet jeśli już ktoś trafi w to miejsce, może mieć problem z dojrzeniem nagrobków ukrytych w wysokiej trawie.
Zachowało się ich około 20. Być może, gdy zostanie zdjęta część osadów ukażą się kolejne? Uwagę zwraca stosunkowo duża liczba grobów dziecięcych, co zapewne ma związek z wysoką umieralnością niemowląt w tamtym czasie.
Na stronie internetowej Lapidaria można znaleźć informację, że do 1832 r. stał tam drewniany mennonicki dom modlitwy, rozebrany przez samych mennonitów.
W ubiegłym tygodniu gmina Świecie, reprezentowana przez zastępcę burmistrza Pawła Knapika, podpisała ze stowarzyszeniem "Lapidaria. Zapomniane cmentarze Pomorza i Kujaw" z siedzibą w Toruniu list intencyjny w sprawie uporządkowania cmentarza w Przechówku, a w szczególności znajdujących się tam nagrobków mennonitów i ewangelików.
- Zadanie nie ograniczy się tylko do prac porządkowych. W planach jest też m.in. wykonanie tablicy informacyjnej oraz cykl spotkań z przedstawicielami mennonitów z Holandii i USA. Wykłady mają przybliżyć ich religię i tradycję - wyjaśnia wiceburmistrz Paweł Knapik.
Prace, które mają być wykonane do 2024 r., zostaną dofinansowane przez Doopsgezinde Stichting Nederland-Polen z Holandii oraz Mennonite Polish Studies Association, działającej przy Bethel College w Kansas w USA.
W tym momencie dochodzimy do odpowiedzi na pytanie, dlaczego właśnie z tych krajów?
Mennoniccy osadnicy, wyznawcy jednego z najbardziej surowych odłamów protestantyzmu, byli uchodźcami religijnymi przede wszystkim z terenów obecnej Holandii. W połowie XVI w., uciekając przed prześladowaniami, zaczęli osiedlać się w Polsce. W XIX w. wielu wyjechało też do Stanów Zjednoczonych, gdzie tworzyli dość zwartą społeczność.
W Polsce mennonici upatrzyli sobie szczególnie dolinę dolnej Wisły. Nie bez powodu. Przynieśli ze sobą znajomość odzyskiwania ziemi uprawnej z terenów bagiennych i podmokłych wymagających zabiegów melioracyjnych i wysoką kulturę rolną. Przyczynili się do powstania specyficznego krajobrazu kulturowego, a także architektury - domów modlitwy, a przede wszystkim drewnianych zagród.
Jednym z najbardziej znanych w naszym regionie mennonickich zabytków jest chata w Chrystkowie (gmina Świecie). Olędrzy, jak ich dawniej nazywano, osiedlali się nie tylko tam. Ślady ich bytności można spotkać niemal wzdłuż całego odcinka Wisły przepływającego przez powiat świecki.
Podpisanie listu intencyjnego ze stowarzyszeniem Lapidaria (powyżej) i pozostałości cmentarza w Przechówku (poniżej)
a.bartniak@extraswiecie.pl
Bardzo dobre informacje. W
Bardzo dobre informacje. W ogóle widze pozytywną zmiane jaka zaszła w Świeciu w podejściu do lokalnej historii.
Protestanci tzn Ewangelicy to
Protestanci tzn Ewangelicy to dzięki nim Pismo Święte zostało przetlumaczone na różne jezyki a tak to głupi lud kierowany przez papieża nie miał dostępu do bibli bo byla po łacinie. Kraje w których jest wyznanie protestanckie zawsze były do przodu a katolicy w tyle w całym rozwoju.
Protestańci to wyznania np
Protestańci to wyznania np.ewangelicy które nie zgadzają się z naukami papieża kościoła katolickego.
Jeszcze dobrze byłoby
Jeszcze dobrze byłoby pozyskać jakąś organizacje aby dała forsę na uprzątnięcie Świecia z psich odchodów. Wszystko os rane, człowiek musi uważać żeby przejść cało przez to miasto. Dziwię się że banki funkcjonują w takim osra nym terenie. Wiem że do galerii przenosi się PKO może to początek pozytywnej zmiany ,bo tam gdzie dziś są wszystko osr ane
Super że nasi włodarze gminy
Super że nasi włodarze gminy są tacy tolerancyjni i otwarci na świat nie to co pisiory.
prawie 3 lata temu ktoś z
prawie 3 lata temu ktoś z urzędu w artykule o starym przechowskim gdzie pod trumnami wcześniej był plac zabaw napisał „Zamiast placu zabaw w parku na skrzyżowaniu ulic Kolejowej i Leśnej pojawi się w tablica lub obelisk z opisem historii tego miejsca” Placu zabaw już nie ma, trumny zostały. a tablicy i obelisku nie ma do dzisiaj.. zapomniane, bo na uboczu. i zresztą po co skoro został jeden nagrobek, a trumny leżą pod betonem po starym boisku i trawą ; d. Pewnie w większości byli to niemcy, ale leżeć pod betonem.. niefajnie
Komentarze pisiorow to
Komentarze pisiorow to Komentarze prawdziwych chrześcijan? Tylko na puszczać jednych na drugich prawdziwi katolicy tak trzymać sami się wykończą razem z księżmi.
W latach osiemdziesiątych
W latach osiemdziesiątych chłopaki z Przechówka buszowali po tym cmentarzu. Znam kilku którzy próbowali tam co nie co wykopać. Potem robili w szkole podstawowej nr 5 pokazy antropologii i patomorfologii.