- Kilkakrotnie odwiedzałem szkołę, żeby zobaczyć, czy dzieciom pomysł przypadł do gustu. Widziałem, że były zachwycone. Zadowoleni byli również ich rodzice. Szacujemy, że podczas czterech dni z tej formy spędzenia wolnego czasu skorzystało około tysiąca dzieci z naszej gminy – mówi wiceburmistrz Krzysztof Kułakowski, pomysłodawca ferii z dmuchańcami.
Wprawdzie w harmonogramie rozdzielono korzystanie z placu zabaw między poszczególne szkoły, żeby uniknąć nadmiernego tłoku, ale nie znaczy to, że już nikt inny nie mógł w tym czasie się bawić.
- Nikt nikogo nie przepędzał. Jeśli przyszła mama z dzieckiem, które nie chodzi do przedszkola, to maluch mógł bez przeszkód korzystać ze wszystkich atrakcji. Harmonogram miał jedynie uporządkować sytuację. Chcieliśmy uniknąć tego, że w ciągu jednej godziny przyjdzie taka ilość dzieci, iż nie będzie można swobodnie korzystać z placu zabaw – argumentuje zastępca burmistrza.
Organizatorami ferii z dmuchańcami były OKSiR, Ośrodek Oświaty i Wychowania w Świeciu oraz Obywatelskie Porozumienie Samorządowe.
a.pudrzynski@extraswiecie.pl
Komentarze (0)