Przemysław Drewkowski na co dzień pracuje jako animator w Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji, uczy również gry na gitarze. O zaprezentowaniu swojej twórczości szerszej grupie odbiorców myślał od dłuższego czasu.
- Tak naprawdę, odkąd zacząłem świadomie grać i komponować, moim marzeniem było nagranie solowej płyty - przyznaje muzyk. - W ubiegłym roku zacząłem bardzo poważnie podchodzić do tematu. Stwierdziłem, że chyba już czas pokazać co mi w duszy gra - śmieje się.
Mieszanka klimatów
Drewkowski dopracowuje i analizuje kompozycje, które mają znaleźć się na krążku. Co ciekawe, gitarzysta wziął na siebie przygotowanie partii wszystkich instrumentów oraz rejestrację całego materiału.
- Oczywiście zaproszę do współpracy fachowców od każdego instrumentu. Efekt naszej wspólnej pracy wyślę do profesjonalnego studia, w którym wszystko zostanie dopieszczone - zapowiada.
Słuchacze znajdą na płycie prawdziwą mieszankę klimatów. Nie zabraknie rocka, fusion, funky, a nawet popu.
- Chcę pokazać, że obracam się nie tylko wokół metalu, z którym pewnie większość osób mnie kojarzy - zaznacza artysta.
Krążek w prezencie
Takie przedsięwzięcie musiało znaleźć mecenasów. Do ich grona zaliczają się stowarzyszenie Magazyn Sztuk, Urząd Miasta oraz OKSiR. Nam pozostaje tylko czekać na końcowy efekt.
- Czyli do końca roku – precyzuje Przemysław Drewkowski. - Już teraz mogę zdradzić, że w dniu wydania płyty zagram specjalny koncert. Krążek nie będzie sprzedawany, każdy kto będzie chciał, dostanie go w prezencie.
Nie ukrywa, że kieruje go szczególnie do młodych ludzi, z którymi współpracuje i spotyka się na co dzień.
- Chcę im pokazać, że warto mieć marzenia, które podparte ciężką pracą na pewno kiedyś się spełnią. Wierzę, że moja płyta zainspiruje choć jedną osobę do odejścia od komputera i rozwijania swojego muzycznego talentu – mówi Przemysław Drewkowski.
redakcja@extraswiecie.pl
Komentarze (0)