Sad Wioletty i Wojciecha Zielińskich w Topolnie wabił okolicznych mieszkańców zapachami świeżych owoców i regionalnych przysmaków, a w tym samym czasie po zabytkowym kościele miłośników historii oprowadzał ks. kanonik Andrzej Regent.
Słoneczna pogoda i moc atrakcji sprzyjały wyśmienitej zabawie. Organizatorów wsparli strażacy z Pruszcza i Gruczna. Swoje obozy rozbili rekonstruktorzy z grup Dominus z Pruszcza i Rewolucja z Bydgoszczy.
Kulinarnym hitem był biały barszcz na gęsinie. Spory kociołek gotowany na ognisku przez panią Renatę, został rozdysponowany w ciągu kilku minut.