Dlaczego w "ósemce" tak bardzo pospieszyli się z tą akcją, która - przypomnijmy - swój ogólnopolski finał będzie miała 13 stycznia 2019 r.? Powód jest prosty. W tym czasie dzieci z naszego województwa będą cieszyć się feriami. Ponieważ szkoła co roku ma swój udział w tej wyjątkowej zbiórce pieniędzy na leczenie dzieci, festyn WOŚP zorganizowano 13 grudnia.
Na licytację trafiły m.in. książki wydane z okazji 100-lecia niepodległości, ręcznie robione anioły (przekazane przez Mondi), vouchery do kina i na basen z grotą solną, stroiki, chatka z piernika, dwa wielkie pluszowe misie, plakat 27. Finału WOŚP. Najwięcej - 400 zł - zapłacono za jednego z misiów. Za chatkę z piernika nabywca wyłożył 160 zł.
Równolegle w holu szkoły odbywał się kiermasz, na którym sprzedawano rzeczy wcześniej przyniesione lub wykonane przez uczniów. Były wśród nich: kartki i ozdoby świąteczne, książki, gry, puzzle, maskotki oraz inne zabawki.
Nieodłącznym elementem każdej akcji są występy. Tegoroczna oprawa artystyczna wypadła wyjątkowo efektownie.
a.bartniak@extraswiecie.pl





























