Zakręceni na punkcie dwóch kółek

Łączą się w ramach klubów, stowarzyszeń lub grup nieformalnych, są jednak coraz bardziej zorganizowani i świadomi swoich celów. Jeżdżą po szosach, szutrach, ale też często buszują po lasach. Moda na rowery zyskuje na sile.
foto_1

Gdyby stworzyć małą mapę inicjatyw kolarskich w Świeciu, to nagle okaże się jest tego całkiem sporo. Od jakiegoś czasu działa np. KKWŚ (Klub Kolarski Wda Świecie), jako jedna z sekcji Wdy. Członkowie umawiają się np. na „rowerowe środy” i zamieszczają potem relacje ze swych wypadów w mediach społecznościowych.

Tworzą już całkiem zwartą i silna grupę, co udowodnili, prezentując się choćby na ostatnich targach „Sport, zdrowie, uroda” w świeckiej Hali Widowiskowo-Sportowej. KKWŚ jeździ zarówno po szosie, jak i w terenie. Nie raz uczestnikom grupy na jednej z wybranych tras przychodzi spotkać się z innymi amatorami tego sportu.

Eldar i Has stawiają na MTB

Typowymi zapaleńcami MTB po lasach i wertepach są członkowie grupy Eldar. Początkowo spotykali się tylko na liniach startu maratonów MTB na Kujawach i Pomorzu.

- Pomysł zjednoczenia się pod jednym szyldem powstał, gdy ekipa ze Świecia zaczęła być zauważana i rozpoznawana przez zawodników oraz organizatorów – mówi Wiktor Gajda, jeden z członków grupy. – Siłą, która nas scaliła jest energia i charyzma Dariusza Piotrowskiego, stąd wybór padł na jego Eldar w nazwie i logo. Cała magia kryje się w tym, że wszyscy znajdujemy w drużynie wystraczająco wolności, aby czuć się swobodnie i czerpać radość ze wspólnej jazdy na rowerze – mówi o swoich koleżankach i kolegach Gajda.

Has Team podczas październikowego Speedcross MTB w Kozłowie / Fot. Marek Wojciekiewicz

Podkreślają, że nie są żadnym klubem ani stowarzyszeniem tylko nieformalną grupką zapaleńców. Niedawno „eldarowcy” zaangażowali się w przygotowanie projektu do budżetu obywatelskiego. Zamarzyła im się budowa wielofunkcyjnej trasy rowerowej MTB-XC o charakterze rekreacyjno–treningowym na terenie parku przy Szkole Podstawowej nr 5 i polany na Miasteczku. W Internecie można było znaleźć nawet dokładne mapki trasy z poszczególnymi przeszkodami. Niestety, projekt nie zakwalifikował się do realizacji.

Podobną strukturę działania, jako grypy nieformalnej przyjął Has Team, którego członkowie skupili się wokół firmy Has Andrzeja Horakowskiego.

- Wszystko zaczęło się od mojego wyjazdu w Bieszczady pięć lat temu, gdzie na dobre załapałem bakcyla do MTB. Zebrało się kilku znajomych z którymi najpierw uczestniczyliśmy w różnych zawodach, a potem padł pomysł, by utworzyć wspólną grupę – mówi założyciel.

Ekipa KKWŚ podczas targów „Sport, zdrowie, uroda” w Świeciu / Fot. Andrzej Bartniak

Has Team MTB podobnie jak Eldar rozpoznawany jest przez innych zawodników podczas rywalizacji na różnych trasach w całej Polsce. Ich marzeniem jest jednak stworzenie własnego wyścigu, który wszedłby na stałe do kalendarza imprez kolarskich i promował tę dyscyplinę oraz przy okazji piękne tereny do uprawiania tego sportu w Świeciu i okolicach.

- Wszyscy zaczynaliśmy naszą przygodę od Rajdu Kociewskiego, gdzie tak naprawdę się poznawaliśmy. Niestety, tej imprezy już nie ma, a wielka szkoda. Chcemy jakoś wypełnić tą lukę i zorganizować coś swojego – dodaje Horakowski.

Wyścig w Kozłowie i rajd do Grupy

MTB Has Team i KKWŚ zorganizowali wspólnie imprezę pod nazwą MTB Speedcross, której trasa liczyła pięć pętli, a start i meta były zlokalizowane w Kozłowie.

Kolejną imprezą kolarską, choć o nieco innym charakterze jest propozycja Stowarzyszenia Rowe-Rowe. Członkowie tej nieco bardziej już sformalizowanej grupy stawiają z kolei na rajdy turystyczne o profilu rekreacyjnym. Ich pomysł na I Rowerowy Rajd Niepodległości spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem, o czym świadczy fakt, że listę uczestników zamknięto na miesiąc przed planowanym startem.

- Trasa rajdu przebiegać będzie od Starostwa Powiatowego w Świeciu poprzez Sulnowo, Jeżewo, Piłę Młyn aż do cmentarza w Grupie, gdzie złożymy kwiaty i zapalimy znicze – mówi Ryszard Kowalski, przedstawiciel Stowarzyszenia Rowe-Rowe.

Ilość grup, które łączy pasja do dwóch kółek już teraz może robić wrażenie, a być może to jeszcze nie wszystko. Gdy rozmawia się z poszczególnymi zawodnikami, to przyznają, że wiedzą jeszcze co najmniej o kilku innych ekipach, które urządzają sobie rowerowe wypady. Być może i one zdecydują się na mniej lub bardziej sformalizowane formy w przyszłości i dołączą do wspólnych starań o nowe trasy i imprezy kolarskie.

redakcja@extraswiecie.pl


Tekst powstał we współpracy z miesięcznikiem „Teraz Świecie”.

Udostępnij

Wybrane dla Ciebie

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors