Nie da się ukryć, że Polski rynek CFD jest jednym z najbardziej rozwiniętych rynków detalicznych w Europie o ugruntowanej pozycji i silnych markach brokerskich, a w ciągu ostatnich kilku miesięcy cieszył się dużym zainteresowaniem kilku międzynarodowych brokerów. Jak wygląda handel kontraktami CFD w Polsce? Dlaczego ten rodzaj inwestycji zyskał ostatnio taką popularność?
Czym są kontrakty CFD?
Handel kontraktami CFD jest niezwykle popularną formą inwestycji. Warto jednak najpierw wyjaśnić, z czym wiąże się skrót CFD. Jest to nic innego jak „contract for difference”, czyli kontrakt na różnice kursowe. Kontrakty CFD są produktem pochodnym, ponieważ umożliwiają spekulację na rynkach finansowych cen, takich podmiotów jak:
- akcje;
- waluty;
- indeksy;
- kryptowaluty;
- towary;
- fundusze ETF.
Zatem, czym jest handel kontraktami CFD? Jest rodzaj handlu dobrami, który odbywa się bez konieczności przejmowania na własność aktywów bazowych. Zamiast tego, inwestor zgadza się na wymianę różnicy w cenie aktywów od momentu otwarcia kontraktu do momentu jego zamknięcia. Jedną z głównych zalet, jeśli chodzi o ten rodzaj inwestycji jest to, że można spekulować na ruchach cen w dowolnym kierunku, a zysk lub strata zależy od tego, w jakim stopniu prognoza jest prawidłowa.
Jaki jest trend na rynku CFD w Polsce?
Bez wątpienia, Polska jest jednym z 40 największych krajów świata pod względem liczby ludności i według danych z kwietnia 2021 roku ma około 38 mln obywateli. Mimo to, gospodarka wolnorynkowa w Polsce zaczęła się rozwijać dopiero od 30 lat – wcześniej była pod dominacją komunistów.
Dlatego, świadomość ekonomiczna całego kraju jest stosunkowo niska, podobnie jak liczba aktywnych inwestorów detalicznych. Jednak, w tym roku można było zaobserwować rosnącą liczbę rachunków maklerskich prowadzonych przez Polaków, która osiągnęła rekordową wartość 1,3 mln.
Chociaż w porównaniu z innymi krajami europejskimi liczba ta może być niewielka, to rośnie w zaskakująco szybkim tempie. Tym samym można zauważyć tendencję wzrostową handlu kontraktami CFD w Polsce – popularność tego trendu wciąż rośnie.
Czy mądrze jest zacząć handlować w Polsce?
Nie jest tajemnicą, że od czasu pojawienia się pandemii koronawirusa inwestowanie czy też handlowanie stało niezwykle popularne w wielu krajach na całym świecie – w tym w Polsce. Jednak czy warto jest handlować w Polsce? Na ten temat wypowiedział się prezes jednego z największych polskich brokerów.
Finansowy magnat zwrócił uwagę, że polski rynek jest jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków w Europie Środkowej i tworzą go zarówno firmy lokalne, jak i międzynarodowe. Dla wszystkich polskich brokerów ważne jest utrzymanie pozycji lidera na rynku, a wspomniany prezes popularnej marki brokerskiej jest przekonany, że jego firma ma „doświadczenie, aby to zrobić”.
Jednak, niezależnie od tego, czy mówi się o Polsce, czy jakimkolwiek innym kraju na świecie, tylko największe i najbardziej zoptymalizowane firmy brokerskie będą mogły się rozwijać i tylko w takich miejscach inwestowanie będzie mądrym posunięciem. Jednym z kluczowych celów brokerów w Polsce jest to, żeby być nie tylko jednymi z największych dostawców kontraktów CFD i akcji w Europie, ale także w skali globalnej.
Aby osiągnąć ten ambitny cel, jeden z dobrze znanych brokerów w Polsce rozpoczął nawet współpracę z nowym ambasadorem marki, jednym z najbardziej utytułowanych menedżerów piłkarskich na świecie. Z tego powodu, coraz bardziej będzie się opłacało handlować w Polsce.
Jak obecnie wygląda handel CFD w Polsce?
Polska od lat kojarzona jest z krajem, który bardzo aktywnie reguluje rynek instrumentów pochodnych, jakim są kontrakty CFD. Z tego powodu, w 2015 roku KNF (Komisja Nadzoru Finansowego) wprowadziła ograniczenie 1:100, aby chronić inwestorów przed ofertami zagranicznych brokerów i bardzo wysoką dźwignią.
Natomiast, trzy lata później Polska, jako jedyny kraj UE28, sprzeciwił się propozycji Europejskiego Urzędu Nadzoru Giełd (ESMA), dotyczącej ograniczenia dźwigni do maksymalnie 30:1. Kolejnym krokiem Polski było wprowadzenie swoich regulacji, co doprowadziło do powstania niezależnej kategorii „doświadczonego handlowca”. Klienci detaliczni, którzy mogą potwierdzić swoją znajomość rynku i doświadczenie, mogą skorzystać z bardziej atrakcyjnych warunków handlowych.
Podsumowując, handel CFD pozwala spekulować na ruchach cen w obu kierunkach – rosnących i spadających. Prawda jest taka, że chęć inwestowania w kontrakty CFD wciąż rośnie. Wszystko zaczęło się w roku 2020 – to właśnie od tego momentu zaczęło wzrastać zamiłowanie do handlu kontraktami CFD.
We wspomnianym 2020 roku popularność CFD osiągnęła swój najwyższy poziom, handel kontraktami na różnicę kursową wzrósł o 193% w porównaniu do 2019 roku oraz 4 razy bardziej niż w 2015 roku – i nadal rośnie.
Komentarze (0)